Ibuprofen na koronawirusa. Testowany jest jako lek na COVID-19

Angielscy badacze sprawdzają specjalną postać ibuprofenu. Może leczyć on zespół ostrej niewydolności oddechowej – jedno z powikłań COVID-19. Jeśli wyniki będą pozytywne, ibuprofen może stać się alternatywą dla respiratorów.

W połowie marca ibuprofen pojawił się w publikacjach medialnych. Dotyczyły one potencjalnego wpływu leku na przebieg zachorowania na COVID-19 oraz rzekomo zwiększania podatności na zachorowanie. Informacje te zdementowała natychmiast kluczowa instytucja – Europejska Agencja Leków (EMA). Wyydała oświadczenie, w którym podkreślała, że nie ma dowodów naukowych potwierdzających związek między ibuprofenem a pogorszeniem się COVID-19. Tego samego dnia stanowisko wydało także WHO, w którym stwierdza, że nie rekomenduje zaprzestawania stosowania buprofenu.

Najnowsze badania sugerują natomiast, że ibuprofen nie tylko nie szkodzi chorym
na COVID-19, ale wręcz może pomagać i przeciwdziałać rozwojowi choroby. Badacze
z Centrum Innowacyjnych Terapii King’s College London chcą przetestować działanie ibuprofenu u pacjentów z umiarkowaną postacią COVID-19. Chorych podzieli się na dwie grupy. Połowa z nich otrzyma standardowe leczenie, a druga grupa będzie dodatkowo leczona specjalną postacią ibuprofenu. Lekarze mają nadzieję, że Ibuprofen stanie się alternatywą dla respiratorów.

Wcześniejsze badania na zwierzętach sugerują, że specjalna postać ibuprofenu może leczyć jedno z powikłań COVID-19 – zespół ostrej niewydolności oddechowej. Prof. Mitul Mehta przedstawił badania, z których wynika, że:

  • 80 proc. zwierząt z zespołem ostrej niewydolności oddechowej umiera;
  • u tych zwierząt, które otrzymały specjalną postać ibuprofenu, wskaźnik przeżycia wzrósł do 80 proc.

To daje nadzieję, na to, że lek może być również stosowany u ludzi w celu łagodzenia ciężkich objawów COVID-19.

Naukowcy, podkreślają, że pacjenci będą otrzymywali specjalny preparat, który jest już stosowany w leczeniu niektórych schorzeń, takich jak artretyzm. Ostrzegają też, że w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem nie należy leczyć się na własną rękę, ani też przyjmować ibuprofenu profilaktycznie.

Rd. (źródło: bbc.com)