Krakowska Selvita może być autorem przełomu w leczeniu ostrej białaczki szpikowej. W laboratoriach firmy powstaje pierwszy lek innowacyjny stworzony w Polsce. Za licencję na jego sprzedawanie włoski koncern farmaceutyczny Menarini proponuje 379 mln zł.
Możliwe są też dodatkowe tantiemy od sprzedaży leku. Ostateczna wysokość wynagrodzenia jest uzależniona od postępu prac.
– Pięć lat temu inwestorom obiecaliśmy, że sprzedamy SEL24 i dziś realizujemy tę obietnicę z nawiązką. Nie chodzi tylko o pieniądze, jakie krakowska spółka może zarobić na komercjalizacji swoich badań – wyjaśnia Paweł Przewięźlikowski, twórca i prezes Selvity.
Aby uzyskać cząsteczkę SEL24, zespół naukowców opracował 1300 związków. Udało się stworzyć cząsteczkę, która hamowała działanie kinaz białkowych PIM i FLT3, odpowiedzialnych za rozwój białaczki. Wcześniej udało się, co prawda, odkryć związki o podobnym działaniu, ale Selvita jako pierwsza na świecie opracowała cząsteczkę, która blokowałaby oba białka naraz.
SEL24 to dualny inhibitor kinaz PIM oraz FLT3, odgrywających kluczową rolę w procesie powstawania nowotworu, jakim jest ostra białaczka szpikowa. Stanowi pierwszy na świecie potencjalny lek wykorzystujący taki mechanizm działania (ang. first-in-class drug). Stosuje się go doustnie w opornej postaci ostrej białaczki szpikowej – acute myeloid leukemia, AML. W leczeniu tego nowotworu główny cel to uzyskanie remisji lub znaczące wydłużenie życia chorego.
Selvita jest polską firmą biotechnologiczną działającą w obszarze odkrywania i rozwoju leków stosowanych w leczeniu chorób nowotworowych, chorób ośrodkowego układu nerwowego i chorób autoimmunologicznych. Zajmuje się również świadczeniem usług badawczo-rozwojowych i budową rozwiązań informatycznych wspierających projekty innowacyjne. Od 2011 r. Selvita była notowana na rynku NewConnect, zaś w grudniu 2014 r. przeniosła notowania na rynek główny Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
Red. (źródło: forbes.pl, Selvita)