Globalne wydatki na leki w 2020 r. mają osiągnąć poziom 1,4 bln USD. Napędzane są przez wzrost dostępu do opieki zdrowotnej na rynkach wschodzących oraz do drogich nowych leków na raka i inne poważne choroby – ocenia IMS Health.
Oznacza to spory wzrost w stosunku do bieżącego roku, dla którego projekcja zakłada wydatki rzędu 1,04 bln USD. Tym samym roczna dynamika wzrostu ma kształtować się w przedziale 4-7 proc. w ciągu najbliższych pięciu lat.
W tym okresie na rynek trafi około 225 nowych leków, z tego około jedna trzecia to farmaceutyki ukierunkowane na walkę z nowotworami, a także z rzadkimi chorobami , które mogą osiągnąć bardzo wysokie ceny.
Część rosnących kosztów leków będzie równoważona przez oczekiwane wygasanie patentów, które powinno zmniejszyć wydatki na markowe farmaceutyki o około 178 mld USD, w tym 41 mld USD w przypadku leków biologicznych, po tym jak wzrośnie popularność i dostępność tańszych leków biopodobnych.
Zdaniem IMS, rozwój systemu opieki zdrowotnej na rynkach rozwijających się, prowadzić będzie z jednej strony do zwiększenia dostępu do tanich leków generycznych, zaś z drugiej strony przyczyniać się będzie do znaczącego wzrostu wydatków na farmaceutyki.
Do 2020 r. zużywanych będzie około 4,5 bln dawek leków, co stanowi wzrost rzędu 24 proc. względem 2015 r., przy średnim koszcie dawki na poziomie 30 centów. Ponad połowa światowej populacji ludzi będzie konsumować przynajmniej jedną dawkę leków na osobę rocznie wobec 1/3 dawki w roku 2005 r. Przewodzić tej kwestii będą Indie, Chiny, Brazylia i Indonezja.
Rynki rozwinięte nadal będą odpowiadać za lwią część rynku farmaceutycznego, ich udział w wydatkach na leki ma sięgać około 63 proc. Dziewięć farmaceutycznie rozwiniętych rynków w 2020 r. generować ma przychody rzędu 880 mld USD, wobec blisko 300 mld w roku 2015, zaś tylko w przypadku USA mają one wynieść 575 mld USD.
Red.