Wbrew powszechnej opinii, zapalne choroby reumatyczne atakują coraz młodszych ludzi. Późno wykryte, nieleczone, mogą w ciągu kilku lat doprowadzić do niepełnosprawności.
Pod terminem „reumatyzm” kryje się ok 200 schorzeń, które dotykają ludzi bez względu na wiek, płeć czy rasę. Ocenia się, że cierpi na nie ponad 9 mln Polaków – statystycznie co czwarty. Takie choroby jak reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), toczeń rumieniowaty układowy, młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów (MIZS) czy zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa (ZZSK), dotykają najczęściej osób młodych, w wieku 30 – 40 lat, ale również dzieci.
Na dolegliwości stawów o podłożu zapalnym choruje według różnych szacunków od 300 do 500 tys. osób w Polsce. Są to schorzenia nieuleczalne, z którymi trzeba walczyć, dbając o jak najlepszą jakość życia młodych osób na nie cierpiących. Dlatego tak ważne jest szybkie postawienie prawidłowej diagnozy.
– Podstawą jest wczesne rozpoznanie. To tym ważniejsze, że zmieniły się kryteria pozwalające chorobę szybciej rozpoznać, a nowoczesne terapie zastosowane w odpowiednim czasie pozwalają zatrzymać chorobę zanim dojdzie do uszkodzeń narządu ruchu i kalectwa – zwraca uwagę Ogólnopolskie Stowarzyszenie Młodych z Zapalnymi Chorobami Tkanki Łącznej „3majmy się razem”
Red.