W USA z powodu przedawkowania leków umiera rocznie ponad 47 tys. osób, w tym 60 proc. z powodu nadużywania heroiny medycznej, bądź przepisywanych na receptę opioidów farmakologicznych, stosowanych do walki z bólem. To światowy rekord i eksperci nie mają wątpliwości, że to już epidemia.
Problem nadużywania środków heroinowych dotyczy obecnie wszystkich grup demograficznych, w szczególności osób zamieszkujących mniejsze miasta i obszary wiejskie. Jak alarmuje federalne Centrum ds. Prewencji i Kontroli Chorób (CDC), ofiarami są zwłaszcza osoby białe, w tym coraz więcej kobiet, które wpadły w nałóg, gdyż nadużywały przepisanych na receptę silnych leków przeciwbólowych, zawierających substancje opioidowe.
W sytuacji, gdy lekarze nie chcą przepisywać nowych recept, stosujący leki zaczynają kupować je na czarnym rynku, a potem zaopatrują się w heroinę, która jest znacznie tańsza i łatwiejsza do zdobycia. Opioidy należą do najbardziej uzależniających substancji. Organizm ludzki szybko zwiększa na nie tolerancję, aby osiągnąć pożądany efekt, trzeba więc stale zwiększać dawkę.
John Temple w książce „American Pain” winą na nadmierne spożywanie przez Amerykanów silnych leków przeciwbólowych obarczył przemysł farmaceutyczny, a zwłaszcza firmę Purdue, która – jak pisze – wydała między 1996 a 2001 r. pół miliarda dolarów na lobbing lekarzy, by częściej przepisywali opioidowy lek, OxyContin. Strategia, która obejmowała rozdawanie próbek leku za darmo, przyniosła efekty. Wcześniej lekarze przepisywali substancje opioidowe tylko osobom chorujących na raka. Od 2002 r. firma Purdue sprzedawała już 1,5 mln tabletek OxyContinu rocznie. Inne firmy farmaceutyczne podążyły jej śladem.
O epidemii heroinizmu coraz częściej mówi się jak o problemie zdrowotnym, który może dotknąć każdego, a nie tylko margines społeczny. W USA wydano w tej sprawie rozporządzenie, nakazujące szkolenia dla pracowników służby zdrowia z zasad przepisywania środków przeciwbólowych na recepty. Na programy leczenia dla uzależnionych planuje się przeznaczać 1,1 mld dol. rocznie.
Oprac. ŁG
