Telemedycyna, która pozwala leczyć pacjentów na odległość, ma zmienić amerykański system leczenia. Uprawnienia do wykonywania zawodu we wszystkich 50 stanach USA mają tylko nieliczni lekarze. Teraz lekarze chcą zdobywać licencje na wszystkie stany.
Zgodnie z amerykańskim prawem, lekarz w danym stanie musi posiadać odpowiednią licencję, aby móc wykonywać swój zawód. Z danych Federacji Stanowych Rad Lekarskich w USA – FSBA (Federation of State Medical Boards) wynika, że w 2018 r. jedynie 14 osób miało uprawnienia do wykonywania zawodu lekarza we wszystkich 50 stanach. Telemedycyna ma to zmienić.
Amerykańscy lekarze dostrzegają potencjał Internetu w leczeniu pacjentów, również w najbardziej niedostępnych rejonach kraju. Uzyskanie uprawnień we wszystkich stanach w USA jest drogim i czasochłonnym procesem, ale dzięki telemedycynie liczba lekarzy z możliwością wykonywania zawodu na całym terytorium USA w przyszłości ma znacznie wzrosnąć – prognozują amerykańscy eksperci od rynku zdrowia.
Telemedycyna, z zastosowaniem konsultacji medycznych przez Internet i wykorzystywaniem aplikacji mobilnych do leczenia, wymaga od lekarzy uzyskiwania potrzebnych licencji nie tylko w jednym miejscu. Dzięki uprawnieniom, lekarz może udzielać porad w stanie Nowy Jork np. pacjentowi z Kalifornii.
– Licencjonowanie lekarzy w wielu stanach jest niezwykle korzystne dla pacjentów. Umożliwi dotarcie z usługami tam, gdzie nie ma wystarczającej liczby świadczeniodawców – zwraca uwagę Zachariah Reitano, dyrektor generalny internetowej firmy Ro z branży farmacji i telemedycyny.
Istnieją krótsze ścieżki uzyskania około dwudziestu licencji, ale nie są one dla wszystkich dostępne. Średni koszt zdobycia około połowy wszystkich pozwoleń wynosi ok. 90 tys. dolarów.
Technologie telemedyczne obecne są na rynku od ponad 10 lat. Dopiero od niedawna zaczynają się jednak pojawiać jako jeden z głównych trendów, dzięki zmieniającym się przepisom ułatwiających wdrażaniu tego typu rozwiązań. Oczekuje się, że wartość rynku telemedycznego w 2025 r., gdy systemy ubezpieczeniowe będą coraz częściej pokrywać koszty wirtualnych konsultacji, osiągnie poziom 130 mld dolarów.
Red. (źródło: PAP)