W związku z pogarszającą się sytuacją w Chinach oraz rosnącą liczbą osób, które zakaził koronawirus, LPP podjęła decyzję o wsparciu regionów dotkniętych epidemią. Firma z Gdańska zarządza pięcioma rozpoznawalnymi markami: Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay.
Koronawirus z Chin zbiera śmiertelne żniwo. Od początku epidemii zmarły ponad 130 osób. Liczba zarażonych sięga 6 tys., a ponad tysiąc chorych znajduje się w ciężkim stanie.
– Docierają do nas alarmujące doniesienia, że przedmiotem pierwszej potrzeby są obecnie maseczki wykupywane masowo przez mieszkańców. Dlatego podjęliśmy decyzję o zorganizowaniu akcji. Polega on na na dostarczeniu do Chin miliona ochronnych masek. Obecnie intensywnie poszukujemy producentów lub hurtowników, którzy mają możliwość ich dostarczenia. Liczy się każda sztuka – informuje Marek Piechocki, prezes zarządu LPP.
Wszystkie firmy, które posiadają zapasy masek ochronnych i są gotowe wesprzeć akcję, LPP prosi o kontakt pod numerem telefonu (58) 769 69 01. Mogą one też wysłać wiadomość na adres lpp@lppsa.com z dopiskiem „Maski dla Chin”. Gdańska firma pokrywa koszty związane z zebraniem masek oraz ich dalszą dystrybucją.
– Liczymy, że na nasz apel odpowie wielu dostawców. Zebranie miliona masek
w obecnych warunkach okazuje się wyzwaniem. Jesteśmy przekonani, że wspólnie z innymi firmami będziemy w stanie już za chwilę wysłać pierwszy transport masek ochronnych. Trafi on do najbardziej potrzebujących regionów – mówi Marek Piechocki.
Red.