Porady żywieniowe oraz nowa specjalizacja lekarska – to propozycje środowiska lekarzy, organizacji rodziców, konsultanta krajowego w dziedzinie diabetologii, którzy apelują o zmiany w opiece medycznej nad otyłymi dziećmi.
Potrzebę zmian potwierdzają najnowsze badania Instytutu Żywności i Żywienia. W efekcie edukacji prowadzonej w ramach specjalnego programu w grupie 380 tys. dzieci odsetek tych z nadwagą i otyłością zmniejszył się o 1 pkt proc., do 20,9 proc.
Jak wynika z podsumowania działań instytutu IŻiŻ, przed startem programu 24 proc. dzieci nie jadło śniadań lub jadło je sporadycznie. Po dwóch latach akcji odsetek takich odpowiedzi zmniejszył się do 19 proc. Wzrósł za to z 29 do 39 proc. odsetek dzieci jedzących przynajmniej pięć posiłków dziennie. Tych, które zrezygnowały z przekąsek, przybyło z 36 do 48 proc.
Edukacja była prowadzona przez IŻiŻ w ramach programu „Zachowaj równowagę” współfinansowanego ze środków szwajcarskich. Jednym z głównych zadań była nauka zasad prawidłowego żywienia oraz aktywności fizycznej. Niestety w tym roku skończyły się pieniądze na jego realizację. Trwają rozmowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej i Ministerstwem Zdrowia, by był on kontynuowany w kolejnych latach. Jak przekonuje IŻiŻ, koszty nie są wysokie i wynoszą zaledwie 2 zł rocznie na jedno dziecko.
Według lekarzy z Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, osób z Fundacji „My Pacjenci” oraz przedstawicieli rodziców tworzących ruch Głodni Zmian, brakuje systemowego rozwiązania. Dlatego do MZ i NFZ trafił apel, aby wprowadzić osobną usługę medyczną: poradę żywieniową dla dzieci do trzeciego roku życia. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że rocznie koszt wyniósłby 26 mln zł.
Obecnie w standardach opieki profilaktycznej w Polsce nie ma w ogóle ujętej profilaktyki otyłości, która istnieje np. w Wielkiej Brytanii. Dane fundacji wskazują, że 80 proc. rodziców widzi potrzebę takiej profilaktycznej porady. Z najnowszych badań Lancet wynika, że w roku 2025 na otyłość będzie już cierpieć na świecie 18 proc. mężczyzn i 21 proc. kobiet. Z innych międzynarodowych badań HBSC prowadzonych w 42 krajach wśród młodzieży między 11. a 15. rokiem życia wynika zaś, że Polska zajmuje pod tym względem 33. miejsce. Przez lata ten odsetek rósł: według HBSC jeszcze w 2002 r. otyłych dzieci w Polsce było 8,2 proc., w 2010 r. już 18,1 proc. Ostatnie dane są bardziej pokrzepiające: w 2014 r. odsetek zmniejszył się do 14,8 proc.
Źródło: gazeta.pl