Otyłość zwiększa ryzyko śmierci na Covid-19 – wynika z raportu agencji Public Health England. Osoby otyłe są o 40-90 proc. bardziej narażone na śmierć w wyniku zakażenia koronawirusem niż osoby o wadze utrzymanej w normie.
Według agencji podległej brytyjskiemu ministerstwu zdrowia osoby, których wskaźnik wagi ciała (BMI) mieści się w przedziale 30-35, umierają na Covid-19 o 40 proc. częściej. Ryzyko śmierci na Covid-19 jest prawie dwukrotnie większe (90 proc. wyższe niż u osób w przedziale BMI mieszczącym się w normie , tj. 18,5-25), u osób o wartości BMI powyżej 40.
– Obecne dane jasno wskazują, że nadwaga lub otyłość wiąże się z większym ryzykiem poważnej choroby lub zgonu z powodu Covid-19. Podobnie jak w przypadku wielu innych chorób zagrażających życiu – twierdzi dietetyk PHE Alison Tedstone.
Do zrzucenia wagi Brytyjczyków wezwał premier Boris Johnson. Sam przyznał, że stara się stracić na wadze po tym, gdy ciężko przeszedł infekcję koronawirusem w kwietniu.
– Nie jestem zwykle zwolennikiem polityki niańczenia i rozkazywania, ale rzeczywistość jest taka, że otyłość jest jednym z czynników występowania chorób współistniejących – stwierdził szef brytyjskiego rządu.
Media donoszą, że rząd zastanawia się nad wprowadzeniem ograniczeń reklam niezdrowej żywności.
Red. (źródło: PAP)