Brytyjsko-szwedzki koncern farmaceutyczny AstraZeneca wstrzymał testy kliniczne eksperymentalnej szczepionki na koronawirusa. Wykryto groźne szkutki uboczne u jednej z osób biorących udział w tych testach.
Według rzecznika koncernu AstraZeneca, „standardowy proces przeglądu wyników skłonił do przerwy w szczepieniach w celu zbadania zabezpieczeń”. Posunięcie to określił jako „rutynowe”.
AstraZeneca współpracuje z brytyjskim uniwersytetem Oxford. Wspólnie opracowaną szczepionkę na Covid-19 testowano w kilku krajach na świecie, w tym w Wielkiej Brytanii, gdzie wykryto groźny dla życia skutek uboczny.
Bliższych szczegółów tego skutku nie ujawniono, podobnie jak kiedy on wystąpił. Jednak według medycznej strony internetowej Stat News, osoba poszkodowana powinna wrócić do zdrowia.
Ocenia się że przerwa może opóźnić koniec fazy wypróbowywania szczepionki. Początkowo spodziewano się, że nastąpi to do końca roku lub na początku przyszłego.
Aastra Zeneca Plc to brytyjsko-szwedzki koncern farmaceutyczny z siedzibą w Londynie. Powstał w 1999 r. z połączenia brytyjskiej firmy Zeneca Ltd i szwedzkiej Astra AB. Spółka jest notowana na giełdach w Nowym Jorku, Sztokholmie i Londynie.
Koncern produkuje leki na potrzeby siedmiu działów medycyny: onkologii, pulmonologii, gastroenterologii, kardiologii, neurologii, anestezjologii oraz antybiotykoterapii. Zatrudnia na całym świecie ponad 60 tys. pracowników, w tym ok. 1500 w Polsce.
Testy na Covid-19 wypróbowują także firmy Moderna Inc. oraz wspólnie Pfizer i BioNTech.
Red. (źródło: PAP)