Aspiryna może chronić przed ciężkim przebiegiem choroby Covid-19. Małe dawki aspiryny mogą ochraniać płuca i zmniejszać potrzebę stosowania respiratora, hospitalizacji i redukować ryzyko śmierci u osób zakażonych SARS-CoV2. Ten tani i łatwo dostępny lek stosowany jest obecnie przez miliony ludzi.
Badanie objęło ponad 400 pacjentów leczonych w różnych szpitalach na terenie Stanów Zjednoczonych. Uwzględniono czynniki demograficzne i choroby towarzyszące. Okazało się, że aspiryna aż o 44 proc. zmniejszała ryzyko konieczności zastosowania respiratora, o 43 proc. – konieczności leczenia na oddziale intensywnej terapii oraz o 47 proc. – ryzyko zgonu w szpitalu.
Naukowcy nie zauważyli wyraźnych różnic, jeśli chodzi o zagrożenie krwotokami czy zakrzepami.
– Kiedy dowiedzieliśmy się o powiązaniu między zakrzepami krwi i Covid-19, wiedzieliśmy, że aspiryna stosowana w zapobieganiu udarom i atakom serca może być ważna dla pacjentów z Covid-19. Nasze badanie pokazało związek między małymi dawkami aspiryny a zmniejszonym natężeniem Covid-19 oraz mniejszym ryzykiem zgonu – mówi prof. Jonathan Chow z George Washington University, autor publikacji na łamach pisma „Anesthesia & Analgesia”.
Wstępne wyniki naukowcy opublikowali już jesienią 2020 r. Jak donoszą, od tej pory także inne badania udowadniają, że aspiryna do pewnego stopnia chroni przed ciężkim przebiegiem Covid-19, a także przed samą infekcją.
Kolejne projekty badawcze, w ocenie ekspertów, będą mogły pokazać, czy istnieje związek między stosowaniem aspiryny i uszkodzeniem płuc.
– Aspiryna jest niedroga i łatwo dostępna. Miliony ludzi już ją stosuje do leczenia swoich przypadłości. Odkrycie opisanej korelacji ma ogromne znaczenie dla tych, którzy chcą zmniejszyć ryzyko niektórych najgroźniejszych skutków Covid-19 – podkreśla prof. Jonathan Chow.
Red. (źródło: PAP)