50 pacjentów z Zabrza będzie przez pół roku pod stałą, zdalną opieką lekarzy dzięki nowoczesnym urządzeniom telemedycznym, które będą monitorować ich stan zdrowia. Pacjenci biorą udział w pilotażu programu Miasto Zdrowia.
Na czas realizacji projektu otrzymają urządzenia pozwalające na stałe wykonywanie badań – 50 aparatów Comarch HMA, zbierających informacje z urządzeń peryferyjnych, jak np. pulsoksymet. Pomiary transmitowane są do Centrum Telemonitoringu Kardio-Med Silesia oraz Centrum Zdalnej Opieki Medycznej w przychodni iMed24 w Krakowie. Uczestnicy projektu wyposażeni zostaną także w 50 urządzeń Cardiodial – małych, przenośnych aparatów pozwalających w wygodny sposób wykonywać badanie EKG.
Projekt będzie realizowany przez 1,5 roku. Monitoring stanu zdrowia obejmie cztery grupy pacjentów: z problemami kardiologicznymi, pulmonologicznymi, diabetologicznymi oraz po przebytym udarze mózgu. Łącznie w projekcie pilotażowym Miasto Zdrowia weźmie udział 100 pacjentów w kilku polskich miastach. Firma Comarch otrzymała na ten projekt pieniądze z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Zastosowane rozwiązania będą przypominać m.in. o zażyciu leków. Osoby objęte pilotażem zyskają też możliwość skorzystania z funkcji „przycisk życia”, alarmującej odpowiednią placówkę medyczną w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia pacjenta.
Red. (źródło: forsal.pl)
Dobrze wiedzieć, że tego typu oprogramowanie dedykowanie medycynie jest coraz częściej wdrażane przez ośrodki zdrowia w naszym kraju. O to właśnie chodzi, żeby iść w kierunku nowoczesności i w ten sposób usprawniać jakość obsługi pacjentów.
Aplikacje medyczne z całą pewnością mają przed sobą przyszłość. Ma to związek nie tylko z regulacjami prawnymi, ale także po prostu ze wzrastającą świadomością korzyści płynących z ich wykorzystania. Można do nich zaliczyć zwłaszcza wzrost bezpieczeństwa pacjentów, a także skrócenie do minimum czas ich obsługi przez placówkę zdrowia.
Tego typu oprogramowanie powinno jednak być odpowiednio dostosowane do potrzeb placówki zdrowotnej – zarówno pod kątem funkcjonalności, jak i designu. W przeciwnym razie może się okazać, że wdrożenie aplikacji w strukturach ośrodka będzie jedynie sztuką dla sztuki.