Przedsiębiorcy, którzy łamią prawo i sprzedają polskie farmaceutyki na Zachód w ramach odwróconego łańcucha dystrybucji, powinni zacząć się obawiać. Będą ich zwalczać nie tylko inspektorzy farmaceutyczni, ale także prokuratorzy.
Zastępca prokuratora generalnego podpisał pismo, które zostało wysłane do wszystkich prokuratur regionalnych w kraju. Wskazuje w nim, że śledczy muszą zaangażować się w zwalczanie procederu odwróconego łańcucha dystrybucji.
Przepis art. 103 ust. 1 pkt 2 prawa farmaceutycznego przewiduje obligatoryjne cofnięcie zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej, jeżeli apteka naruszyła art. 86a prawa farmaceutycznego, który wprowadza zakaz odwróconego łańcucha dystrybucji, czyli zakaz zbywania produktów leczniczych przez aptekę ogólnodostępną lub punkt apteczny hurtowni farmaceutycznej, innej aptece ogólnodostępnej lub innemu punktowi aptecznemu.
Postępowania takie może zainicjować lub zgłosić w nich udział prokurator na zasadach ogólnych, w oparciu o przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Do tej pory w praktyce nie było to praktykowane. Prokuratura Krajowa zachęca oskarżycieli do występowania z wnioskami do wojewódzkich inspekcji farmaceutycznych o cofnięcie zezwolenia, gdy ustalą, że przedsiębiorca bierze udział w niedozwolonym procederze. Zaleca im także zgłaszanie swego udziału w już toczących się postępowaniach.
W Ministerstwie Sprawiedliwości prowadzone są prace nad nowelizacją prawa farmaceutycznego. Obecnie odpowiedzialność za udział w odwróconym łańcuchu dystrybucji można przypisać jedynie aptekarzom. Artykuł 126b prawa farmaceutycznego stanowi, że kto narusza zakaz zbycia produktów leczniczych z apteki ogólnodostępnej lub punktu aptecznego do hurtowni farmaceutycznej, innej apteki ogólnodostępnej lub innego punktu aptecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Jak jednak wynika z ustaleń Prokuratury Krajowej, organizatorami procederu są często hurtownicy, a aptekarze okazują się jedynie wykonawcami.
Według szacunków, wartość nielegalnie wywożonych z Polski leków to 1-1,5 mld zł. Do tej pory postępowanie w związku z nieprawidłowościami związanymi z odwróconym łańcuchem dystrybucji wszczęto wobec 600 placówek aptecznych.
Red. (źródło: serwisy.gazetaprawna.pl)