U osób często doświadczających bólów głowy istnieje większe prawdopodobieństwo występowania niedoczynności tarczycy – wykazali naukowcy w Uniwersytetu Cincinnati w USA.
Cierpiący na dolegliwości obejmujące częste bóle głowy, m.in. napięciowe lub klasterowe, są o 21 proc. bardziej narażeni na rozwój niedoczynności tarczycy. U osób miewających migreny ryzyko to jest większe o 41 proc.
Badacze przez kilkanaście lat obserwowali zmiany kondycji zdrowotnej u ponad 8 tys. osób mieszkających w pobliżu terenów skażonych w przeszłości związkami uranu. Przez ten czas kilkakrotnie kontrolowali występowanie u nich bólów głowy, a także poziom hormonów tarczycy.
Rezultaty badania potwierdziły, że bóle głowy, jak również zaawansowany wiek, otyłość i przyjmowanie leków obniżających produkcję hormonów tarczycy sprzyjają zachorowaniu na niedoczynność tarczycy. Choroba wywołuje zmiany nastroju, wzrost masy ciała, utratę włosów, zmęczenie, zaparcia i nieregularne cykle menstruacyjne.
Naukowcy ustalili, że promieniowanie pochodzące ze skażonych terenów nie miało większego związku z rozwojem niedoczynności tarczycy. Czynnikiem zmniejszającym prawdopodobieństwo zachorowania okazało się palenie papierosów, ale specjaliści przestrzegają przed stosowaniem takiego rozwiązania.
Red.