Według danych ZUS, w 2015 r. liczba wystawionych zaświadczeń chorobowych wzrosła w stosunku do 2014 r. o 11,2 proc. Liczba dni absencji zwiększyła się o 8,3 proc. – powodem mogą być trudności w dostępie do lekarzy specjalistów i długi czas oczekiwania na wizytę. To rodzi poważne koszty dla firm.
W ostatnich latach widać tendencję spadkową liczby wystawianych zwolnień, za to długość nieobecności ze względu na stan zdrowia wydłużała się. W analizowanym okresie wzrosła również ilość wypisywanych zaświadczeń. Statystyczny czas nieobecności z tytułu choroby własnej osób ubezpieczonych w ZUS wyniósł ponad 27 dni, a przeciętna długość jednego zwolnienia od lekarza to ponad 12 dni. W pierwszym półroczu 2014 i 2015 r. ponad połowa zaświadczeń lekarskich została wystawiona na okres do 10 dni.
Firmy często premiują osoby, które w ciągłości przepracowały cały miesiąc albo nawet dłuższy okres. To może tłumaczyć fakt, że wizytę u lekarza pracownicy są skłonni odkładać na później, przeciągając w czasie moment leczenia. To z kolei może powodować stopniowe pogarszanie stanu zdrowia, a w konsekwencji wydłużenie nieobecności.
Usprawnianie przez pracodawców modelu – w którym funkcjonują pracownicy – poprzez podnoszenie jakości warunków pracy można osiągnąć dzięki kilku narzędziom. Duże znaczenie mają tu kultura zdrowego trybu życia i promowanie „work-life balance”, dostępność kart multisport, czy specjalistycznej opieki medycznej w połączeniu z wykorzystaniem e-zwolnień (informacja o stanie zdrowia od razu trafia do pracodawcy). Dobra forma pracowników staje się ważnym elementem funkcjonowania firmy i – co ważne – pozwala skutecznie ograniczać koszty powodowane przez absencje chorobowe.
Źródło: ZUS