Czterokrotnie wzrósł na Węgrzech popyt na preparat zawierający chlorochinę. Rozniosła się wieść, że lek może pomagać zakażonym koronawirusem. W efekcie, zdarza się, że nie mogą go dostać chorzy, którzy regularnie go przyjmują.
Już wcześniej pojawiły się informacje, że lek może pomagać zakażonym koronawirusem. Środek pierwotnie stosowano przeciwko malarii. W ostatnich latach jest przepisywany w przypadku przewlekłych autoimmunologicznych chorób zapalnych, na przykład reumatoidalnego zapalenia stawów.
Pacjenci codziennie muszą przyjmować środek jako terapię bazową. W tej chwili w niektórych miejscach stał się on niedostępny. Jeden z czytelników portalu Index.hu poinformował, że preparat był w 10 aptekach, ale obecnie nigdzie nie może do dostać. W kolejnych 15 powiedziano mu przez telefon, że nie ma go na stanie i nie wiadomo, kiedy będzie dostępny.
Krajowy Instytut Farmacji i Żywienia potwierdził portalowi, że popyt na wspomniany lek wzrósł w marcu czterokrotnie. Może więc wydarzyć się, że sporadycznie wyczerpią się zapasy. Instytut zapewnił jednak, że zaopatrzenie jest ciągłe. Dodarł do kraju nowy transport w wielkości odpowiadającej przeciętnemu miesięcznemu zapotrzebowaniu.
Gdy wybuchła w Chinach epidemia koronawirusa, wirolog z belgijskiego uniwersytetu w Leuven, Marc van Rast zasugerował, że lek ten może być skuteczny także przeciw tej chorobie. Podczas testów w 2004 r. belgijscy naukowcy uznali, że może on być pomocny w leczeniu SARS, wywoływanego również przez koronawirusa.
– W badaniach klinicznych w Chinach wykazano, że fosforan chlorochiny, stary lek stosowany w leczeniu malarii, ma widoczną skuteczność i akceptowalne bezpieczeństwo przeciwko zapaleniu płuc związanemu z COVID-19. Zaleca się włączenie tego leku do następnej wersji wytycznych. Dotyczą one zapobiegania, diagnozowania i leczenia zapalenia płuc spowodowanych przez COVID-19 wydanych przez Narodową Komisję Zdrowia Chińskiej Republiki Ludowej w leczeniu zakażenia COVID-19 w większych populacji w przyszłości – czytamy w bazie PubMed.
Red. (źródło: PAP)