Leki na COVID-19 najczęściej przepisywane przez lekarzy to preparaty przeciwbólowe, azytromycyna i hydroksychlorochina. Ponad 80% ekspertów spodziewa się ponownego wybuchu epidemii – wynika z badania firmy Sermo.
Spośród 15 opcji leczenia, głównie hydroksychlorochina była wybierana jako najbardziej skuteczna opcja leczenia wśród lekarzy zajmujących się leczeniem COVID-19.
Rozszerzające się zdezorientowanie, sprzeczne raporty, niespójne badania i wykorzystywanie zarejestrowanych i eksperymentalnych terapii niezgodnie z ich przeznaczeniem – to wszystko sprawia, że nie istnieje obecnie jedno źródło informacji z frontu walki z chorobą.
Sermo to międzynarodowa firma świadcząca usługi z zakresu badań opinii publicznej dla sektora medycznego oraz platforma społeczna przeznaczona dla lekarzy. Tworzy scentralizowaną, dynamiczną bazę danych. Opublikowała na niej wyniki badania nad COVID-19, prowadzone przez ponad 6200 lekarzy w 30 państwach. Badanie zostało ukończone w ciągu 3 dni.
Dane obejmują m.in.:
- dostępne opcje leczenia i profilaktyki,
- czas do szczytowej fazy epidemii,
- wybory etyczne,
- skuteczność działań rządowych.
Terapie i ich skuteczność
Trzy leki najczęściej przepisywane przez lekarzy zajmujących się leczeniem pacjentów z COVID-19 to:
- leki przeciwbólowe (56%),
- azytromycyna (41%),
- hydroksychlorochina (33%).
Procentowy udział stosowania hydroksychlorochiny wśród lekarzy zajmujących się leczeniem COVID-19 wygląda następująco:
- Hiszpania – 72%,
- Włochy – 49%,
- Brazylia – 41%,
- Meksyk – 39%,
- Francja – 28%,
- Stany Zjednoczone – 23%,
- Niemcy – 17%,
- Kanada – 16%,
- Wielka Brytania – 13%,
- Japonia – 7%.
Spośród 15 opcji leczenia, głównie hydroksychlorochinę wybierano jako najbardziej skuteczna opcja leczenia wśród lekarzy zajmujących się leczeniem COVID-19. wybiera ło ją średnio 37% lekarzy zajmujących się leczeniem COVID-19). Oto dane z poszczególnych krajów:
- Hiszpania – 75%,
- Włochy – 53%,
- Chiny – 44%,
- Brazylia – 43%,
- Francja – 29%,
- Stany Zjednoczone – 23%,
- Wielka Brytania – 13%.
Dwa najpopularniejsze protokoły leczenia hydroksychlorochiną obejmowały:
- podanie 400 mg dwa razy dziennie pierwszego dnia terapii; 400 mg dziennie przez pięć kolejnych dni – 38%;
- podanie 400 mg dwa razy dziennie pierwszego dnia terapii; 200 mg dwa razy dziennie przez cztery kolejne dni – 26%.
Poza granicami Stanów Zjednoczonych hydroksychlorochinę stosowano u pacjentów z rozpoznaną chorobą, którzy wykazywali objawy od umiarkowanych do poważnych. W Stanach Zjednoczonych lek był najczęściej stosowany u osób zakażonych z grupy wysokiego ryzyka.
Na świecie 19% lekarzy przepisywało hydroksychlorochinę zarażonym pacjentom lub stosowało lek jako profilaktykę u osób z grupy wysokiego ryzyka. 8% lekarzy zapisywało lek osobom z grupy niskiego ryzyka.
Druga fala epidemii
Ponownego wybuchu epidemii spodziewa się:
- 83% lekarzy na świecie,
- 90% lekarzy w Stanach Zjednoczonych;
- 50% lekarzy w Chinach
Średni czas przeprowadzania testów
- Wykonanie testów w Stanach Zjednoczonych trwa średnio 4-5 dni.
- W 10% przypadków oczekiwanie jest dłuższe niż 7 dni.
- 14% lekarzy w Stanach Zjednoczonych i ponad 50% lekarzy w całej Europie i Chinach zgłasza otrzymanie wyników w ciągu 24h.
- W Chinach 73% lekarzy dostaje wyniki po upływie doby.
- Tylko 8% lekarzy może zobaczyć wyniki w ciągu godziny.
Ustalanie priorytetów leczenia przy niewystarczającej liczbie respiratorów:
We wszystkich państwach z wyłączeniem Chin najważniejsze kryteria obierane przy decydowaniu, którzy pacjenci zostają w pierwszej kolejności podłączeni do respiratorów to:
- szanse na wyzdrowienie – 47%,
- ciężki przebieg choroby i zagrożenie śmiercią – 21%,
- odpowiedź na leczenie – 15%.
W Chinach stosowano odwrotne priorytety: osoby najciężej chore i te najbardziej narażone na śmierć z powodu choroby były w pierwszej kolejności podłączane do respiratorów.
Pacjenci reagujący na leczenie byli traktowani priorytetowo w Stanach Zjednoczonych.
Francja, Japonia i Włochy ustalały kolejność w oparciu o wiek pacjentów.
W Brazylii i Rosji w pierwszej kolejności zapewniano opiekę pacjentom z grup wysokiego ryzyka.
Szczyt zachorowań i ograniczenia
- 63% lekarzy w Stanach Zjednoczonych zaleca, by ograniczenia zostały zniesione dopiero za 6 lub więcej tygodni.
- 66% lekarzy ogółem uważa, że szczyt zachorowań będzie miał miejsce za 3-4 tygodnie.
– Ta analiza to prawdziwy skarb dla politycznych decydentów. Lekarze powinni mieć głos w sprawie sposobów walki z pandemią oraz możliwość szybkiej wymiany informacji z innymi specjalistami na świecie. Ze względu na ocenzurowanie danych w przekazach medialnych i informacjach medycznych w niektórych państwach oraz obciążenie próby badawczej i niewłaściwy projekt prowadzonych badań, znalezienie rozwiązania na obecną pandemię przesuwa się w czasie. Zapraszamy lekarzy z całego świata do włączenia się w dostarczanie niezbędnych informacji decydentom, kolegom oraz społeczeństwu – komentuje Peter Kirk, prezes zarządu Sermo.
Red. (źródło: PAP)