Prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych dni zostaną Państwo zasypani kolejną porcją kłamliwych przekazów dotyczących poselskiego projektu ustawy Prawo farmaceutyczne. Ich celem będzie dyskredytacja samego projektu, jak również całego środowiska farmaceutów, skupionych wokół Naczelnej Izby Aptekarskiej.
Jego autorami będą wynajęci lobbyści powiązani ze Związkiem Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) oraz Związkiem Pracodawców Aptecznych PharmaNET, którzy – jak pokazały ostatnie dni – pośrednio lub bezpośrednio-korzystają też ze „wstawiennictwa” ambasadorów m.in. z Litwy, Izraela, Stanów Zjednoczonych i Kanady. Jest wielce prawdopodobne, że na Państwa biurka trafią też pisma od Federacji Pacjentów Polskich – organizacji, która podczas licznych debat wyraźnie opowiedziała się po stronie przedsiębiorców prowadzących apteki sieciowe. To wszystko oczywiście „dla dobra pacjenta”.
Cel tych działań jest jasny: storpedowanie projektu porządkującego polski rynek farmaceutyczny oraz rozłożenie parasola ochronnego nad zagranicznymi sieciami aptek, których agresywna, niekontrolowana od wielu lat ekspansja odbywa się kosztem polskiego, indywidualnego aptekarstwa.
W przesłanych przez te organizacje materiałach znajdą Państwo głównie oszczerstwa i pomówienia, jak choćby te ostatnie sugerujące, że „(…)projekt nasili groźne zjawisko wywozu leków zagranicę – tym nielegalnym procederem parają się najczęściej indywidualni farmaceuci i założone przez nich spółki(…)”. Tego rodzaju sugestie należy traktować nie inaczej jak element brudnej kampanii, której celem jest dyskredytacja działalności samorządu aptekarskiego oraz indywidualnych farmaceutów.
W tym procesie zastanawiająca jest rola Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP), który w swoich szeregach nie ma ani farmaceutów ani ekspertów od rynku aptecznego. Posiłkuje się więc przekazami przygotowanymi przez PharmaNET, stając się przez to tubą propagandową tej organizacji. ZPP nie potrafi uszanować demokratycznego głosowania Sejmowej Komisji Zdrowia pozytywnie opiniującej poselski projekt. Świadczą o tym emocjonalne komunikaty zamieszczane przez tę organizację tuż po zakończeniu posiedzenia.
To jednak nie koniec kuriozalnej działalności ZPP. Przedstawiciele Związku torpedują również inne projekty. Na zwołanej w styczniu br. konferencji prasowej otwarcie krytykowali propozycje Ministerstwa Sprawiedliwości wydłużające kary dla firm trudniących się lichwą – z 3 do 5 lat. Jakie było ich uzasadnienie? Propozycje zmian dotyczących lichwy w kodeksie karnym negatywnie wpłyną na firmy pożyczkowe. Ten jaskrawy przykład pokazuje, że dla ZPP liczy się przede wszystkim rentowność firm pożyczkowych, natomiast dobro klienta naciąganego na tzw. „chwilówki” z kosmicznym oprocentowaniem już niekoniecznie. Skoro klient nie jest w centrum uwagi działalności ZPP, to tym bardziej trudno oczekiwać, że będzie nim pacjent.
Panie i Panowie Posłowie,
Czy przyjęta przez ZPP i PharmaNET strategia dezinformacji odniesie sukces? W dużej mierze zależy to od Państwa. Dlatego zwracamy się z prośbą o rozwagę i nieuleganie iluzoryczności przekazów tworzonych przez powyższe organizacje. Jednocześnie przedstawiamy kilka najważniejszych informacji na temat poselskiego projektu zmian w prawie farmaceutycznym:
Dotyczy jedynie nowo powstałych aptek, co w praktyce oznacza, że ok. 14,5 tys. obecnie funkcjonujących placówek będzie dalej istnieć – będą ze sobą konkurować oferując leki w cenach korzystnych dla pacjentów;
Wprowadzi regulacje od wielu lat stosowane w Europie (m.in. Niemczech, Francji, Austrii, Hiszpanii, Włoszech, Danii, czy Belgii). Obecnie blisko 70 proc. europejskich aptek objętych jest podobnymi regulacjami;
Pobudzi przedsiębiorczość młodych farmaceutów, którzy będą mogli otworzyć własną aptekę, jednak obecnie z powodu agresywnych praktyk sieci aptecznych nie decydują się na taki krok;
Przywróci dostępność do leków i usług farmaceutycznych pacjentom z terenów wiejskich;
Ograniczy patologie rynkowe tworzone przez sieci apteczne;
Porządkuje rynek farmaceutyczny przywracając właściwą rolę apteki, jako placówki ochrony zdrowia, a nie sklepu z lekami.
Jeśli będą Państwo potrzebować dodatkowych informacji odnośnie powyższego projektu, wszyscy nasi członkowie są do Państwa dyspozycji.
Naczelna Rada Aptekarska