Badania epidemiologiczne w ostatnich latach wykazują, iż ponad połowa polskich trzylatków ma próchnicę – średnio dwa zęby z ubytkami próchnicowymi. Odsetek ten narasta z wiekiem – w przypadku 18-latków próchnicę ma już 90 proc. Polaków, średnio siedem zębów z ubytkami próchnicowymi.
Choroba próchnicowa jest odpowiedzialna nie tylko za trudności z jedzeniem, ból, rezygnację z niektórych produktów, ale ma także istotne konsekwencje ogólnoustrojowe. Nieleczona prowadzi do powstawania ognisk infekcyjnych wokół zębów, które z kolei mogą uszkadzać zawiązki zębów stałych. Bakterie mogą też przedostawać się do krwi i narządów powodując ich uszkodzenia
Przyczyny próchnicy najmłodszych są zdiagnozowane. Są nimi: niewłaściwy sposób odżywiania i nie wykonywanie zabiegów higienicznych – dodawanie cukru do jedzenia w pierwszych dwóch latach życia dziecka zwiększa ryzyko wystąpienia próchnicy dwuipółkrotnie. Próchnicy u najmłodszych sprzyja także np. karmienie w nocy butelką lub piersią bez późniejszego czyszczenia zębów.
Tylko 40 proc. trzylatków ma właściwie czyszczone zęby, tzn. dwukrotnie w ciągu dnia, przez osobę dorosłą. Oznacza to, że ponad połowa trzylatków ma niemyte lub myte sporadycznie zęby – często samodzielnie przez dziecko, co ma nikłą skuteczność.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, dzieci mogą być leczone w ramach kontraktów ogólnostomatologicznych – dla dzieci i dorosłych oraz w ramach kontraktów stomatologicznych dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia. Analizy wskazują, iż w sytuacji, gdy gabinet jest dostępny dla wszystkich, dzieci stanowią w nim niewielki odsetek pacjentów. W ocenie ekspertów, celowa jest m.in. dalsza stopniowa poprawa wyceny punktowej świadczeń stomatologicznych udzielanych dzieciom.
Choroby jamy ustnej zwiększają ryzyko cukrzycy, chorób serca, raka trzustki i zapalenia płuc. Wpływają także na inne aspekty życia – np. relacje interpersonalne i pewność siebie, prowadząc niekiedy do izolacji społecznej. U seniorów utrata uzębienia prowadzi do zaburzeń żucia, dysfunkcji stawu skroniowo-żuchwowego, upośledzenia mowy, zaburzeń estetycznych w wyglądzie twarzy i głębokiego urazu psychicznego.
W Polsce jest ponad 36 tys. lekarzy dentystów: najwięcej w województwach mazowieckim (6 tys.) i śląskim (4 tys.), najmniej – w opolskim (ok. 680). W przeliczeniu na 100 tys. ludności najwyższy wskaźnik liczby lekarzy dentystów występuje w woj. podlaskim (122,4) i mazowieckim (113,8), zaś najniższy – w woj. kujawsko-pomorskim (62,2), warmińsko-mazurskim (63,3) oraz opolskim (68,5).
Red. (źródło: PAP)