W listopadowym spotkaniu, zorganizowanym przez Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego oraz Politykę Insight, udział wzięli m.in. wiceszef resortu zdrowia Marcin Czech, wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz, przedstawiciele URPL, NIL oraz liczni reprezentanci branży farmaceutycznej.
Wiceminister Emilewicz poinformowała, że resort rozwoju chce zwolnić z payback’u tych producentów leków generycznych, którzy uznani zostaną za partnerów polskiej gospodarki. Wyjaśniła, że status ten dostępny będzie dla przedsiębiorstw lokujących w Polsce kapitałochłonne inwestycje, płacących w kraju podatki i zatrudniających w Polsce pracowników. Koniecznym elementem ma być również wysoki poziom wydatków na badania i rozwój.
Rząd chce również, aby Polska dołączyła do państw produkujących leki innowacyjne – wspierać ten cel mają przygotowywane rozwiązania pozwalające na dofinansowane z budżetu badań klinicznych I i II fazy.
Wiceminister Zdrowia Marcin Czech zadeklarował, że na refundację leków będzie wykorzystywane całe 17 proc. budżetu NFZ na świadczenia zdrowotne, a generyki i leki biopodobne będą wpisywane na listy refundacyjne automatycznie. Przypomniał, że leki generyczne wykorzystywane są w chorobach najczęściej dotykających polskie społeczeństwo – nadciśnieniu, cukrzycy i astmie, a dzięki konkurencji cenowej leków generycznych i biopodobnych możliwe jest finansowanie terapii innowacyjnych.
Katarzyna Dubno, dyrektor Działu Relacji Zewnętrznych i Ekonomiki Zdrowia Grupy Adamed, na przykładzie firmy przedstawiła wkład krajowych producentów leków w podnoszenie poziomu innowacyjności polskiej gospodarki.
– Grupa Adamed wydała na inwestycje oraz badania i rozwój od 2001 r. mld zł, posiada 150 patentów, prowadzi badania nad innowacyjnymi lekami – poinformowała Katarzyna Dubno, podkreślając jednak, że przemysł farmaceutyczny potrzebuje zachęt fiskalnych stymulujących rozwój.
Jako przykład podała Francję, gdzie z zainwestowanego 1 USD przedsiębiorca zyskuje 51 centów korzyści podatkowych.
– Konieczna jest także spójność działań w tym zakresie, tak aby ministerstwa nie kanibalizowały wzajemnie swoich działań – stwierdziła Katarzyna Dubno.
Red.