Łączna suma zobowiązań 50. najbardziej zadłużonych szpitali samorządowych w Polsce na koniec 2016 r. wyniosła 3,81 mld zł. Natomiast 420 mln zł to kwota długu najbardziej zadłużonej placówki w kraju – informuje Ministerstwo Zdrowia.
Suma zobowiązań wymagalnych, dla których termin spłaty już minął, dla 50 szpitali samorządowych z największym długiem wyniosła 721 mln zł.
Najbardziej zadłużonym szpitalem samorządowym jest Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dr. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu, którego wysokość zobowiązań to 420 mln zł.
Drugie miejsce w zestawieniu najbardziej zadłużonych placówek z długiem w wysokości 252 mln zł zajął Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie.
Trzecią najbardziej zadłużoną placówką samorządową w kraju jest Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 w Rzeszowie, posiadający zobowiązania na 196 mln zł.
Dyrektor szpitala specjalistycznego w Grudziądzu wyjaśnia, że zadłużenie szpitala wynika z rozmiarów zadań inwestycyjnych, na które w pewnym momencie zabrakło źródeł finansowania.
– Działalność NFZ pozostawia wiele do życzenia. Od pięciu lat mamy niedofinansowane kontrakty na poziomie 20 mln zł. Przez długi czas nie miałem płacone za odbiory porodów, leczenie zawałów i udarów. A ja nie mogę odmówić ratowania pacjenta. Szpital na spłatę kredytów i pożyczek placówka przeznacza ok. 1 mln złotych miesięcznie – wyjaśnia dyrektor Marek Nowak.
Jak tłumaczy zastępca dyrektora ds. ekonomiczno-finansowych Wojewódzkiego Wielospecjalistycznego Centrum Onkologii i Traumatologii w Łodzi, zadłużonego na 69 mln zł, chwilowe zakłócenia w terminach płatności wynikają ze sposobu rozliczeń szpitala z NFZ
– Biorąc pod uwagę specyfikę rozliczeń z NFZ, zobowiązania wymagalne na koniec 2016 r. wyniosły 2,2 mln zł, a w pierwszym kwartale 2017 r. oscylowały w granicach 0 zł. W ostatnich latach nie było żadnych egzekucji komorniczych, a więc nie toczą się tym samym żadne postępowania sądowe czy komornicze z tytułu zobowiązań – mówi dyrektor Ryszard Sardecki.
Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Zgierzu podkreśla, że w jej placówce prowadzone są rozmowy z firmami, w stosunku do których szpital ma zobowiązania, w sprawie ugód przedsądowych.
– Staramy się porozumiewać z firmami i nie doprowadzać do zajęć komorniczych. Niestety szpitalowi zawsze grożą egzekucje komornicze z tytułu niespłaconych zobowiązań. Obsługa długu kosztuje miesięcznie ok. 280 tys. zł – informuje dyrektor Agnieszka Jóźwik.
Łączne zadłużenie publicznych zakładów opieki zdrowotnej w czwartym kwartale 2016 r. wynosiło 11,1 mld zł, w tym 1,8 mld zobowiązań wymagalnych.
Patrz: Ranking