Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie systemu rekompensowania ewentualnych szkód, powstałych w wyniku powikłań poszczepiennych. Szczepionki to preparaty bezpieczne, a ciężkie powikłania zdarzają się rzadko – zapewnia minister zdrowia, Konstanty Radziwiłł.
Jak twierdzi, trudno znaleźć drugą grupę preparatów stosowanych w medycynie, tak dobrze przebadaną i tak bezpieczną jak szczepionki. Według szacunków resortu zdrowia, w Polsce może być prawdopodobnie nie więcej niż 20-30 przypadków ciężkich, niepożądanych.
Dane wskazują, że w zakresie szczepień obowiązkowych, refundowanych z budżetu państwa, w Polsce nadal utrzymuje się wysoki wskaźnik szczepień, przekraczający 95 proc. Tak jest np. w przypadku odry, która ponownie pojawiła się w kilkunastu krajach Europy, szczególnie w Rumunii, gdzie zanotowano ostatnio najwięcej zachorowań.
– Rodzice, decydując się na nieszczepienie swoich dzieci, muszą się liczyć z konsekwencją w postaci powiększania się grupy osób niezaszczepionych w społeczeństwie, co może być mechanizmem zapłonowym dla epidemii, z konsekwencjami szczególnie dla osób niezaszczepionych np. z powodu choroby – podkreślił Konstanty Rzadziwiłł.
Red.