Wiele firm z sektora medycznego jest dobrze przygotowanych do zaspokajania potrzeb pacjentów, ale warunkiem utrzymania przez nie konkurencyjności będzie nawiązanie partnerstwa z firmami medtech – wynika z raportu „Winning in the future of Medtech” firmy Deloitte.
Obecnie firmy z branży technologii medycznych, tzw. medtech, szczególną uwagę zwracają na rozwój sprzętu medycznego. W ciągu najbliższych lat dane zebrane z tych urządzeń będą jednak bardziej wartościowe niż samo wyposażenie. Umiejętne zarządzanie danymi pozwoli m.in. nie tylko poprawić samopoczucie pacjentów czy przewidzieć ich problemy zdrowotne, lecz także pomóc zmienić zachowania mające wpływ na ich zdrowie.
Dane w przyszłości mogą posłużyć też do wypracowania narzędzi analitycznych, które ułatwią procesy decyzyjne podczas leczenia.
– Firmy technologiczne już dziś odgrywają dużą rolę w rozwoju sektora medycznego. Ich zdolność do gromadzenia, przechowywania oraz analizowania ogromnych ilości danych zdrowotnych nie tylko usprawnia obsługę pacjenta, lecz też wpływa na rentowność opieki medycznej. Dodatkowo, technologie pozwalają klientom kontrolować ich stan fizyczny i konsultować go ze specjalistami w dogodny dla nich sposób. Z nawiązania tego typu partnerstwa korzyści będą czerpać obie strony, zarówno sektor medyczny, jak i firmy technologiczne – mówi Maciej Dalecki, dyrektor w dziale doradztwa finansowego Deloitte.
Wraz ze wzrostem znaczenia profilaktyki w opiece zdrowotnej rola technologii w tym sektorze będzie się zmieniać. W badaniu 80 proc. ankietowanych ekspertów z rynku medycznego, technologicznego i start-upów oceniło, że znaczący wkład w rozwój medycyny przyszłości wniesie sztuczna inteligencja (AI) i robotyka (53 proc.) oraz nanotechnologia (47 proc.) Przy wdrażaniu nowych mechanizmów organizacje te będą jednak potrzebowały pomocy ze strony inwestorów na rynku technologii konsumenckich (consumer tech).
– Zamiast koncentrować się wyłącznie na tym, jak skutecznie leczyć choroby, sektor medyczny skupi się w przyszłości przede wszystkim na ich diagnozowaniu na jak najwcześniejszym etapie. Medycynę przyszłości zdefiniują technologie ery cyfrowej takie jak sztuczna inteligencja i wirtualna rzeczywistość, a także coraz większa ilość możliwych do pozyskania danych oraz współpraca z firmami technologicznymi spoza branży zdrowotnej – wyjaśnia Maciej Dalecki.
Firmy z sektora medtech prawdopodobnie odegrają też znaczącą rolę w redukcji kosztów leczenia, optymalizacji pracy chirurgów i poprawie wyników leczenia. Zdaniem 72 proc. badanych, aby zmaksymalizować swój wpływ na usługi medyczne, firmy z tego obszaru powinny oferować zdalne monitorowanie pacjentów. 67 proc. uważa, że wiodącą rolę pełnić będzie przechowywanie i integracja uzyskanych danych, co umożliwi podejmowanie świadomych decyzji dotyczących zdrowia badanych. 45 proc. osób stwierdziło, że firmy z sektora medycznego mogą pomóc w osiąganiu lepszych wyników, np. poprzez wykorzystanie wirtualnej rzeczywistości w szkoleniu lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia.
– Firmy medtech w najbliższym czasie powinny określić kierunki rozwoju; jak np. inwestycje w infrastrukturę danych i technologię, budowa potencjału analitycznego i sztucznej inteligencji, rozwój rozwiązań z zakresu zdalnego monitorowania, nawiązanie partnerstwa strategicznego z dostawcami usług oraz lepszego zrozumienia potrzeb klientów – podkreśla Krzysztof Wilk, partner w dziale doradztwa podatkowego Deloitte. .
Red. (źródło: PAP)