Rynek usług diagnostyki laboratoryjnej w Polsce osiągnął wartość w 2019 r. blisko 7 mld zł (segment publiczny i prywatny łącznie). Stanowiło to wzrost około 5% rok do roku – wynika z najnowszego raportu PMR pt. “Rynek usług diagnostyki laboratoryjnej w Polsce 2020. Analiza rynku i perspektywy rozwoju”.
W ocenie PMR, rynek usług diagnostyki laboratoryjnej będzie przezywał w 2020 r. trudny okresem. Podobnie jak wiele innych segmentów branży medycznej i całej gospodarki, co wynika z pandemii koronawirusa.
Spowolnienie gospodarcze i spadek liczby badań
Według założeń PMR na podstawie danych dostępnych na dzień 24 marca 2020 r., występują:
- ograniczenia w otoczeniu zewnętrznym, zarówno po stronie popytu, jak i podaży,
- zakłócone łańcuchy dostaw,
- ogólny wzrost niepewności, odzwierciedlający się m.in. we wzroście zmienności indeksów giełdowych.
Stanowią one istotną barierę rozwoju ekonomicznego w bieżącym roku. W efekcie, PMR spodziewa się niemal całkowitego wyhamowania krajowego wzrostu gospodarczego w 2020 roku. Wedle aktualnych szacunków może on wynieść około 0,2 % r/r.
Wprowadzenie najpierw stanu zagrożenia epidemiologicznego, a później epidemii i idące za tym ograniczenia będą miały istotny wpływ również na rynek usług diagnostyki laboratoryjnej. Liczba wykonywanych badań zmniejszy się m.in. ze względu na:
- przejście placówek ambulatoryjnych w tryb telemedycyny,
- wstrzymanie przyjęć planowych w szpitalach,
- wstrzymanie przez niektóre laboratoria wykonywania badań komercyjnych.
Wskutek pogorszenia się sytuacji gospodarczej, firmy mogą rezygnować z dodatkowych ubezpieczeń i abonamentów medycznych. Mogą też modyfikować ich zakres w kierunku produktów mniej kompleksowych. Osoby fizyczne mogą rezygnować z badań finansowanych z własnej kieszeni.
Kiedy rynek usług diagnostyki laboratoryjnej odrobi straty?
Na wartość rynku usług laboratoryjnych pozytywnie wpłynie przeprowadzanie testów diagnostycznych w kierunku koronawirusa. Obecnie są to testy molekularne, ale Polska zakupi również najprawdopodobniej testy serologiczne do szybkiej diagnostyki. W ocenie PMR, nie zrównoważy to jednak w całości negatywnych efektów działań opisanych powyżej.
PMR spodziewa się, że w drugiej połowie 2020 r. polski system opieki medycznej wróci do stosunkowo normalnego funkcjonowania. Odrobienie przestoju spowodowanego koronawirusem (zaległe operacje, zabiegi i wizyty lekarskie, a co za tym idzie, badania diagnostyczne) nie będzie jednak możliwe do końca 2020 r., z racji ograniczeń w przepustowości. Dlatego też, dynamika rynku w 2020 w ocenie PMR będzie ujemna.
Jednocześnie PMR szacuje, że będzie to mieć pozytywny wpływ na rynek w 2021 r. Dodatkowo, na wzrost liczby badań w 2021 r. wpłynie również wprowadzenie programu Profilaktyka 40 Plus, w ramach którego planowane jest przeprowadzanie badań laboratoryjnych nawet u 11 mln Polaków w ciągu pięciu lat.
Wzrost świadomości pacjentów skutkiem pandemii
Ogółem, w nadchodzących latach na wzrost rynku pozytywnie wpływać będzie zwiększanie się świadomości pacjentów. PMR przewiduje również ogólny wzrost świadomości badań diagnostycznych w społeczeństwie – w wyniku epidemii uwaga całego społeczeństwa i władz zwróciła się w kierunku działań profilaktycznych i diagnostycznych.
Czynnikiem wzrostu będzie również epidemiologia (choroby cywilizacyjne, wieku podeszłego i wirusowe), poszerzająca się oferta badań i zlecanie coraz większej ich liczby przez lekarzy.
Przy modelowym założeniu braku pandemii koronawirusa, rynek osiągnąłby dodatnią dynamikę wzrostu w latach 2020-2021 i na koniec 2021 r. byłby wart blisko 7,7 mld zł. Warto jednak zaznaczyć, że nawet przy braku pandemii, wzrost byłby jednak niższy niż w roku 2019 ze względu na osłabienie prognoz makroekonomicznych.
Red. (źródło: PMR)