Ogólnopolski Dzień Transplantacji obchodzony jest rokrocznie 26 stycznia. W październiku 2018 r. Ministerstwo Zdrowia zainaugurowało kampanię edukacyjno-informacyjną „Solidarnie dla transplantacji”. Kampania potrwa do końca 2020 r. Ma na celu upowszechnienie w społeczeństwie wiedzy na temat medycyny transplantacyjnej.
Ma również zachęcić Polaków do publicznego deklarowania swojej woli w kwestii dawstwa narządów oraz zainteresować ich potencjalnym dawstwem szpiku kostnego.
Ponad 50 lat przeszczepów
Pierwszy udany przeszczep nerki w Polsce odbył się 26 stycznia 1966 r. Zespoły I Kliniki Chirurgicznej, kierowanej przez prof. Jana Nielubowicza, oraz I Kliniki Chorób Wewnętrznych, kierowanej przez prof. Tadeusza Orłowskiego, Akademii Medycznej w Warszawie wykonały po raz pierwszy w Polsce przeszczep nerki pobranej od osoby zmarłej. Biorcą narządu była Danusia Milewska, 18-letnia uczennica szkoły pielęgniarskiej, wybrana i przygotowywana do tego zabiegu przez prof. Tadeusza Orłowskiego. Od tego przełomowego wydarzenia w Polsce wykonano już prawie 31,4 tys. przeszczepień narządów.
W Polsce na różnego rodzaju przeszczepienie oczekuje w każdej chwili (według danych na koniec 2018 roku) ponad 5.500 chorych:
- 2000 osób oczekuje na przeszczepienie narządu unaczynionego,
- 500 – na przeszczepienie szpiku,
- 3000 – na przeszczepienie rogówki.
Liczba wykonywanych rocznie przeszczepień, choć stale rośnie, nie pokrywa wszystkich potrzeb. Część chorych nie doczekuje przeszczepienia.
Jak zostać dawcą?
Po śmierci można zostać dawcą nie tylko narządów (serca, wątroby, trzustki, płuc, nerki, jelita), ale także rogówek i innych tkanek (skóry, kości, zastawek serca). Ratuje się w ten sposób życie co najmniej sześciu chorym.
Także za życia możliwe jest ofiarowanie części siebie drugiemu człowiekowi. Jeśli stan zdrowia na to pozwala, można – z zachowaniem pełnego własnego bezpieczeństwa – zostać żywym dawcą nerki. W sytuacji, gdy ktoś z bliskich (krewny w linii prostej, rodzeństwo, małżonek) potrzebuje przeszczepu nerki, łatwo ją ofiarować. Potrzebna jest zgoda dawcy i biorcy. Natomiast jeżeli pomoc dotyczy osoby spokrewnionej w dalszej linii lub osoby, z którą dawcę wiążą szczególne względy osobiste, należy wystąpić o zgodę sądu, co zapobiega ewentualnym nadużyciom.
Red.