Wirus żółtaczki typu A i typu B to przyczyna wielu zakażeń. Mogą one prowadzić do wielu groźnych powikłań. W Polsce dostępne są szczepienia przeciw wirusowi zapalenia wątroby typu A (wirus HAV) oraz wirusowi zapalenia wątroby typu B (wirus HBV).
Zgodnie z danymi Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, wirus żółtaczki typu A i typu B to coraz częstsza przyczyna zakażeń w Polsce.
Liczba chorych na wirusowe zapalenie wątroby typu A (WZW A) – wywołanych wirusem HAV – wzrosła w Polsce w ostatnich dwóch latach kilkadziesiąt razy. W 2016 r. zachorowało jedynie 35 osób. W 2018 r. liczba ta wyniosła 1457 osób. Największy wzrost zachorowań odnotowano w 2017 r., kiedy zarejestrowano aż 3007 przypadków WZW A.
Liczbę osób przewlekle zakażonych wirusem HBV – powodującym zapalenie wątroby typu B (WZW B) – w naszym kraju szacuje się nawet na pół miliona. Tylko w 2018 r. wykryto około 32 tys. zakażeń HBV. Wirusowe zapalenie wątroby typu B (WZW B) diagnozuje się co roku u kilku tysięcy osób. Przy czym nie wszyscy zakażeni wirusem chorują na WZW B.
– Wciąż wiele osób nie jest zaszczepionych przeciwko wirusowi HBV, jak również HAV. Polacy bagatelizują zagrożenie – zwraca uwagę dr Jan Gietka, hepatolog i specjalista chorób zakaźnych z Poradni Chorób Wątroby Hepatolodzy w Warszawie.
HBV 100 razy bardziej zakaźny niż HIV
Wirus żółtaczki typu A i typu B to niezwykle zakaźne patogeny. Wirus HBV odpowiedzialny za WZW B jest nawet do 100 razy bardziej zakaźny, niż wirus HIV:
- Można się nim zarazić poprzez kontakt z płynami ustrojowymi osoby zakażonej. Przedostaje się z krwią, nasieniem, wydzieliną dróg rodnych.
- Coraz częściej przenosi się też drogą kontaktów seksualnych, w tym heteroseksualnych.
- Jednak najczęściej do zakażenia dochodzi drogą krwi. Głównie w związku z naruszeniem ciągłości tkanek, np. w trakcie zabiegów medycznych kosmetycznych, w trakcie robienia tatuażu.
- Często też wirus przedostaje się poprzez osoby zakażone, które nie myją rąk.
Zakażenie wirusem HBV nawet przez 20 lat może nie powodować żadnych komplikacji. W pewnym momencie może jednak dojść do zaostrzenia, kiedy proces zniszczenia wątroby zdecydowanie przyspiesza, prowadząc w szybkim tempie do marskości.
Wirus HBV jest również wyjątkowo onkogenny. Ma on zdolność powodowania mutacji w komórkach. Na każdym etapie zakażenia może spowodować raka wątrobowokomórkowego o bardzo złym rokowaniu.
Wirus HBV wbudowuje się w DNA osoby zakażonej, co powoduje, że jego całkowite wyeliminowanie z organizmu jest raczej niemożliwe. Nosiciele wirusa do końca życia muszą być pod kontrolą lekarską i wykonywać co pół roku badania, ponieważ sami nie czują, że doszło do zaostrzenia choroby.
Dla porównania, zakażenie wirusem powodującym WZW A może w rzadkich przypadkach u osób dorosłych prowadzić do śmiertelnie groźnych powikłań, jak np. piorunujące zapalenie wątroby, ostra niewydolność wątroby, uszkodzenie nerek.
Skuteczność szczepień
Szczepienia to najskuteczniejsza metoda, by zapobiec powikłaniom spowodowanym przez wirus żółtaczki typu A i typu B. O skuteczności szczepień przeciwko HBV świadczy to, że wprowadzenie ich w 1996 r. do obowiązkowych szczepień noworodków oraz akcja doszczepiania nastolatków urodzonych w latach 1986-1995 przyczyniły się do ogromnego spadku zachorowań na WZW B w Polsce.
Zgodnie z polskimi zaleceniami przeciwko wirusowi HBV powinny szczepić się wszystkie osoby, które dotychczas nie zostały zaszczepione. Lekarze rodzinni powinni proponować szczepienia przeciw WZW B wszystkim pacjentom 40-letnim, 50-letnim, nawet jeśli nie mają planowanego zabiegu chirurgicznego. Jak podkreślają eksperci, są to osoby, które wkraczają na drogę częstszych kontaktów ze służbą zdrowia, a to oznacza, że muszą się zmierzyć z większym ryzykiem zakażenia.
Z kolei szczepienia przeciw HAV, wywołującemu wirusowe zapalenie typu A zaleca się osobom, które nie chorowały na WZW A:
- dzieciom w wieku przedszkolnym i szkolnym,
- podróżującym do krajów o wysokiej zapadalności na WZW A (m.in. popularne wśród polskich turystów Bułgaria, Egipt, Turcja, Tunezja, Maroko),
- pacjentom z przewlekłymi chorobami wątroby, zwłaszcza zakażonym wirusem WZW typu B i C,
- wszystkim, którzy mają kontakt z chorymi na WZW A, osobom mającym wielu partnerów seksualnych.
Szczepienie przeciw WZW A nie jest w Polsce obowiązkowe w żadnej grupie wiekowej, jest natomiast wpisane do kalendarza szczepień ochronnych jako zalecane. W związku z tym nie jest finansowane ze środków publicznych.
Red. (źródło: PAP)