Zadłużenie szpitali za trzy pierwsze kwartały 2019 r. wyniosły 14,3 mld zł, z czego zobowiązania wymagalne to blisko 2,1 mld zł. Dane po trzech kwartałach zawsze są gorsze niż te ostateczne, całoroczne, co wynika z systemu rachunkowości i księgowania szpitali – zaznacza wiceminister finansów, Sławomir Gadomski.
Jak zwraca uwagę, zadłużenie szpitali wzrosło, ale zwiększyły się też nakłady. Placówki podchodzą do rozpoznania przychodów w sposób kasowy, czyli dopiero w momencie zafakturowania i otrzymania środków z NFZ rozpoznają przychód – wyjaśnia.
Resort finansów podał, że w 2018 r. nakłady na ochronę zdrowia wyniosły 93,5 mld zł, a zobowiązania ogólne – 13,1 mld zł. Po trzecim kwartale br. zobowiązania wynoszą 14,3 mld przy nakładach na poziomie 102,9 mld. Zobowiązania wymagalne na koniec trzeciego kwartału to ok. 2,1 mld zł. Relacja zobowiązań do nakładów wynosi więc ok. 2 proc.
– Dysponujemy danymi za trzeci kwartał. Jestem przekonany, że pewnie na koniec tego roku będzie poziom ok. 1,7 lub 1,8 mld zł – informuje wiceminister finansów.
Według szacunków, 80 proc. zobowiązań wymagalnych generuje 6 proc. samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. 73 proc. SPZPZ-ów nie ma zobowiązań wymagalnych.
Red. (źródło: PAP)