Obecnie tylko ok. 50 proc. lekarzy jest przygotowana do wystawiania e-zwolnień od 1 grudnia 2018 roku – alarmowano 28 listopada br. podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez porozumienie organizacji lekarskich w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej w Warszawie.
Samorząd lekarski nie neguje pozytywnych aspektów informatyzacji systemu ochrony zdrowia, proces ten powinien przebiegać stopniowo – informuje Naczelna Izba Lekarska.
Jak ocenia, 1 grudnia 2018 r., jako moment obligatoryjnego wprowadzenia e-ZLA, to termin przedwczesny. Wiele placówek ochrony zdrowia i wielu lekarzy nie jest na wdrożenie tego przepisu gotowych m.in. z powodu niedostatecznej infrastruktury w małych, lokalnych przychodniach a także braku przeszkolenia.
Dodatkową komplikacją jest zbieżność terminu wejścia w życie obowiązkowych elektronicznych zwolnień lekarskich z okresem największej zachorowalności w związku z infekcjami, a co za tym idzie zwiększoną liczbą wystawianych zwolnień.
Red. (źródło: NIL)