W ostatnim roku pojawiło się wiele metod skutecznie odmładzających myszy – zarówno wykorzystujących terapię genową, jak i transfuzję krwi. Naukowcom udało się także odmłodzić sędziwe gryzonie usuwając starzejące się komórki (senescent cells), które w naturalny sposób gromadzą się z wiekiem w organizmie. W efekcie poprawił się wygląd futra myszy, ich sprawność fizyczna i funkcjonowanie narządów.
Jak czytamy w pracy na łamach Trends in Molecular Medicine, owe starzejące się komórki pojawiają się już w życiu embrionalnym i mają wtedy znaczenie przy różnicowaniu się tkanek. Towarzyszą nam później przez całe życie, a mało znaną ich rolą jest wspomaganie… gojenia się ran. Zatem organizmowi potrzebny jest mechanizm starzenia się – na etapie jego wczesnego rozwoju, a także w razie gojenia ran.
Komórki te znajdowano też w tkankach ludzi cierpiących na choroby związane ze starzeniem się, ale nie do końca wiadomo było, czy są one przyczyną, czy skutkiem danej patologii.
Idea usuwania starzejących się komórek po raz pierwszy pojawiła się już w latach 60. XX wieku. Po roku 2010 zainteresowanie nią odżyło. Naukowcy zaobserwowali, że komórki te gromadzą się w tkankach, a niektóre wydzielają substancje zakłócające funkcjonowanie innych komórek w ich otoczeniu. Zdaniem Petera De Keizera, specjalisty od starzenia się z holenderskiego Erasmus University Medical Center, chodzi o czynniki powodujące stan zapalny – pod ich wpływem sąsiednie komórki nie są w stanie prawidłowo się odnawiać, są jakby „zatrute starością”.
– Gdy oddajemy do naprawy zepsuty samochód, nie wystarczy zeskrobać rdzę i usunąć niesprawne części: trzeba je wymienić – mówi De Keizer.
Dlatego skuteczna terapia zapobiegająca starzeniu powinna nie tylko usuwać nieprawidłowe komórki, ale również pobudzać różnicowanie się okolicznych komórek macierzystych, które zastąpią usunięte sąsiadki.
Terapia odmładzająca dla ludzi
Zanim będziemy zgłaszać się w przychodni po coroczną dawkę eliksiru zdrowia, trzeba przeprowadzić jeszcze wiele badań podstawowych. Przede wszystkim należy zbadać bezpieczeństwo takich terapii oraz ich skutki uboczne – badania na myszach jeszcze niewiele nam o nich powiedziały. Wiadomo, że pozornie bezużyteczne starzejące się komórki odgrywają pewną rolę w gojeniu ran, toteż ich usunięcie może nie być tak dobroczynne.
Aby uzyskać u ludzi to, co udało się w przypadku myszy, De Keizer proponuje trzy etapy:
- Po pierwsze – dowiedzenie skuteczności takiej terapii. Kilka badań już wykazało, że dzięki wyeliminowaniu starzejących się komórek myszy żyły o 25- 30 proc. dłużej niż grupa kontrolna. Tak więc wygląda na to, że koncepcja jest dobra i warto nad nią popracować.
- Po drugie – zapewnienie bezpieczeństwa. Choć pojawiły się leki działające na starzejące się komórki, nie zostały one uznane za bezpieczne, ponieważ mają wpływ także na resztę organizmu. Możliwe, że w niedalekiej przyszłości uda się opracować metody bardziej selektywne.
- Po trzecie – odwrócenie skutków starzenia. Trzeba będzie zbadać, czy usunięcie starzejących się komórek może również usunąć zmiany, które już zaszły.
– Jeśli będziemy już mieli znakomitą terapię przeciwdziałająca starzeniu – co dalej? Jak połączyć to z odmładzaniem tkanek? – pyta De Keizer.
Zdrowy tryb życia
Zaleca ostrożność wobec pojawiający się jak grzyby po deszczu „cudownych” odkryć, chociaż przyznaje, że sam jest nimi podekscytowany i ma niemal pewność, że skuteczne i bezpieczne metody zapobiegania związanym z wiekiem patologiom zostaną w końcu odkryte.
Uwaga na oszustów
Na razie nie ma metody, która skutecznie odmładzałaby w ludzi. Lepiej zachować ostrożność wobec reklam, które do tego typu kuracji zachęcają.
Jednak wtedy pojawią się nowe problemy. Czy takie terapie stosować przed czy po wystąpieniu określonych zaburzeń? Komu przyniosą największą korzyść? Co z ich potencjalnie wysokim kosztem i skutkami ubocznymi?
Sam De Keizer zamierza współfinansować start-up oparty na odkryciach dokonanych w jego laboratorium. Chodzi o peptydy, które przenikając do komórek mogłyby selektywnie blokować specyficzne aktywności starzejących się komórek.
Na razie nauka w kontekście zachowania młodości ma do zaoferowania zdrowy tryb życia. Oczywiście – chodzi o wydłużenie młodości, a nie utrzymanie jej na długi czas.
Red. (źródło: zdrowie.pap.pl)