Obecnie ok. 55 proc. dorosłych Polaków ma nadwagę, a 22 proc. to osoby otyłe, do 2030 r. jedna na trzy osoby dorosłe w Polsce będzie otyła – szacuje przewodniczący Sekcji Chirurgii Metabolicznej i Bariatrycznej Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, Mariusz Wyleżoł.
Przez ostatnich kilkadziesiąt lat obserwowany jest stały wzrost zachorowań na otyłość we wszystkich regionach świata. Jest to związane m.in. ze zmniejszeniem aktywności fizycznej i wzrostem spożycia produktów wysokoenergetycznych, bogatych w tłuszcze pochodzenia zwierzęcego oraz cukry proste. Ważnym czynnikiem jest także zwiększające się tempo życia i obciążenie stresem, co prowadzi do zaburzeń odżywiania (np. do zespołu kompulsywnego jedzenia).
Otyłość jest zwykłą chorobą, w której potrzebne jest zapewnienie właściwego leczenia, np. poprzez odpowiednią dietę, pomoc psychologiczną i zalecanie odpowiedniej aktywności fizycznej. Pacjenci powinni mieć także dostęp do metod farmakologicznych oraz chirurgii bariatrycznej, zajmującej się leczeniem otyłości.
Ministerstwo zdrowia zapewnia, że podejmowane są działania w kierunku poszerzania możliwości leczniczych pacjentów otyłych. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) zmieniła wyceny świadczeń bariatrycznych – w grudniu ubiegłego roku prezes NFZ opublikował w tej sprawie odpowiednie zarządzenie.
W lutym tego roku pozytywne rekomendacje prezesa AOTMiT uzyskały też nowe procedury bariatryczne. Przewidywane są zmiany w rozporządzeniach koszykowych. Chodzi głównie o trzy procedury: rękawowa resekcja żołądka, wyłączenie żołądkowe metodą Roux-en bypass, wyłączenie żołądkowe metodą mini gastric bypass.
Eksperci przypominają, że wśród powikłań związanych z otyłością wymienia się m.in. niealkoholową stłuszczeniową chorobę wątroby, cukrzycę typu 2, zaburzenia lipidowe, nadciśnienie tętnicze, zaburzenia płodności oraz liczne nowotwory (np. raka endometrium, raka piersi i raka pęcherzyka żółciowego). Otyłość może także prowadzić do zmian zwyrodnieniowych stawów kolanowych, żylaków nóg oraz przepukliny rozworu przełykowego. Występują również konsekwencje psychologiczne, np. niska samoocena, izolacja społeczna, zaburzenia snu i depresja.
Red. (źródło: forsal.pl)