Niepożądane działanie leków zachodzi w przypadku zażywania zbyt dużej liczby farmaceutyków jednocześnie. Powodem jest także interakcja różnych składników nawet dwóch preparatów medycznych, czy przyjmowania tej samej substancji czynnej w różnych lekarstwach.
W praktyce niepożądane działanie leków zachodzi często w sytuacji nieskoordynowanej ordynacji leków przez lekarzy. W medycynie takie przypadki określa się mianem polipragmazji. Polipragmazja jest o tyle groźna, że każdy lek dodany do stosowanej już terapii zwiększa ryzyko wystąpienia działań niepożądanych.
Łatwy dostęp do leków
Niepożądane działanie leków może wywoływać wystąpienie zaparć, skutkujących obniżeniem spożywania pokarmu i płynów. Następstwem jest odwodnienie, które wywołuje „hipotonię ortostatyczną”. Jej efektem są zawroty głowy i sięganie po dodatkowe leki. Tym samym, szczególnie u osób w podeszłym wieku, zwiększa się ryzyko upadków, stłuczeń i bolesnych urazów, zwalczanych z kolei lekami przeciwbólowymi.
Problem polipragmazji dotyczy głównie seniorów, m.in. na skutek występujących u nich przewlekłych chorób. Dodatkowo korzystanie z usług kilku lekarzy specjalistów jednocześnie, łatwy dostęp do leków OTC oraz duży odsetek pacjentów ingerujących w swoją farmakoterapię (ok. 40 proc.) sprawiają, że polipragmazja staje się coraz częstszym zjawiskiem. Według danych, w Polsce osoba ze starszej grupy wiekowej zażywa średnio 7 różnych leków dziennie, w tym 5 przepisanych na receptę.
Dane epidemiologiczne pokazują, iż duży odsetek hospitalizacji następuje na skutek działań niepożądanych leków, wywołanych właśnie polipragmazją. Same leki z grupy NLPZ (niesteroidowe leki przeciwzapalne, jak ibuprofen czy naproksen) są jedną z pięciu najczęstszych ich przyczyn.
Oprócz hospitalizacji, działania niepożądane leków prowadzą również do pogorszenia jakości życia chorych i obniżenia ich produktywności. Ostatecznym następstwem mogą być zgony. Wszystko to oznacza trudne do oszacowania lecz znaczące koszty indywidualne i społeczne.
Opieka farmaceutyczna
Celem nowoczesnej medycyny powinno być wypracowanie standardów zapewniających bezpieczeństwo farmakoterapii, zgodnie z zasadą „primum non nocere” (po pierwsze nie szkodzić). Ich elementem jest właściwa edukacja pacjentów i ścisła współpraca zawodów medycznych: zwłaszcza lekarzy i farmaceutów w aptekach.
Pomocna może być również optymalizacja leczenia. W rozwiązywaniu problemu polipragmazji pomocne są również programy analizujące możliwe interakcje lekowe. Są to jednak tylko środki pomocnicze, rzeczywistym celem są zmiany systemowe umożliwiające kompleksowe rozwiązanie problemu.
Właściwym krokiem wydaje się zapewnienie dostępu do opieki farmaceutycznej, czyli pełnej synchronizacji leczenia w przychodni i u specjalisty z indywidualnym stosowaniem leków kupowanych w aptekach. Wprowadzenie tego świadczenia jest obecnie rozważane na terytorium RP.
Dobrą prognozą jest pozytywne stanowisko Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. Przy zapewnieniu odpowiednich warunków, m.in. dostępu aptek do dokumentacji medycznej pacjenta, opieka farmaceutyczna ma szansę zwiększyć bezpieczeństwo farmakoterapii i obniżyć występowanie zjawiska polipragmazji i ograniczyć niepożądane działanie leków.
Red.