NIK sprawdzi 1/3 oddziałów SOR w pięciu województwach, stacje pogotowia ratunkowego, pięciu wojewodów, centralę Narodowego Funduszu Zdrowia i jego regionalne oddziały. Oceni, czy polski system ratownictwa umożliwia sprawne i skuteczne rozpoznanie stanu zdrowia i kondycji pacjentów zgłaszających się na SOR-y i zajmuje się tymi, którzy wymagają natychmiastowej pomocy.
Najwyższa Izba Kontroli zaplanowała kontrolę w odpowiedzi na docierające sygnały, że ratowników jest za mało, są przemęczeni i fizycznie nie mają szans sprostać wszystkim obowiązkom. Kontrola ruszy w drugiej połowie 2019 r. Obecnie trwają przygotowania do rozpoczęcia procedury.
Od 1 stycznia 2018 r. kolejno wchodzą w życie zmiany ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, wprowadzające nowe zasady organizacji, funkcjonowania i finansowania systemu ratownictwa medycznego. Zmiany zakładają m.in.:
- upaństwowienie pogotowia ratunkowego (wyeliminowanie z systemu PRM podmiotów z przewagą kapitału prywatnego, prowadzących zespoły ratownictwa medycznego);
- wprowadzenie możliwości udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy przez lekarzy systemu, pielęgniarki systemu oraz ratowników medycznych, realizujących doskonalenie zawodowe bez konieczności odbywania kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy;
- wprowadzenie definicji dyspozytorni medycznej i włączeniu jej do struktury urzędów wojewódzkich;
- przeniesienie zarządzania Systemem Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego z resortu spraw wewnętrznych do resortu zdrowia.
NIK zwraca uwagę, że jednym z zadań państwa jest podejmowanie działań medycznych wobec osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowia lub życia. Obowiązkiem administracji publicznej jest posiadanie adekwatnych do każdego rodzaju zagrożenia rozwiązań systemowych. Szybkie udzielenie pierwszej pomocy na miejscu zdarzenia oraz bezpieczny transport pacjenta urazowego pod opieką wykwalifikowanego personelu, powinien zapewnić utrzymanie i stabilizację podstawowych funkcji życiowych. Miejscem docelowym udzielania pomocy zdrowotnej, jest Szpitalny Oddział Ratunkowy, który powinien dysponować odpowiednia kadrą i być wyposażony w odpowiedni sprzęt do ratowania życia i zdrowia ludzkiego.
Planowana kontrola NIK ma na celu sprawdzenie czy:
- system ratownictwa medycznego zapewnia sprawne podejmowanie działań medycznych wobec osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego;
- system powiadomienia ratunkowego umożliwia prawidłowe rozpoznanie sytuacji oraz szybkie dotarcie zespołów ratownictwa medycznego na miejsce zdarzenia;
- jednostki systemu ratownictwa medycznego dysponują odpowiednią kadrą oraz wyposażeniem i czy jest ono wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem;
- środki finansowe przeznaczone na realizację zadań związanych z organizacją i funkcjonowaniem ratownictwa medycznego są wydatkowane zgodnie z założeniami.
Najwyższa Izba Kontroli w 2011 r. skontrolowała funkcjonowanie szpitalnych oddziałów ratunkowych. Kontrolerzy ustalili, że SOR-y udzielały świadczeń zdrowotnych również osobom, które nie znajdowały się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, a więc nie kwalifikowały się do takiej formy pomocy, co stanowiło naruszenie obowiązujących przepisów. W poszczególnych kontrolowanych szpitalach takie osoby stanowiły szacunkowo od 30 do 80 proc. zgłaszających się. Sytuacja ta stwarzała zagrożenie dla pacjentów, którzy faktycznie potrzebują pomocy ze strony SOR. W ocenie NIK była ona konsekwencją ograniczonej dostępności ambulatoryjnej opieki zdrowotnej oraz braku skutecznego mechanizmu pozwalającego na ograniczenie świadczeń dla osób, które nie znajdowały się w stanie zagrożenia zdrowotnego. Osobom tym powinny być udzielone świadczenia w ramach podstawowej opieki zdrowotnej, poradni specjalistycznych lub nocnej i świątecznej pomocy doraźnej.
NIK apelowała o ograniczenie wykorzystywania SOR do celów niezwiązanych z ratownictwem medycznym i wskazywała, że realizacja tego postulatu uzależniona jest od zmian systemowych poprawiających organizację i funkcjonowanie ambulatoryjnej opieki zdrowotnej.
Według NIK, poprawę sytuacji mogły przynieść działania doraźne na poziomie poszczególnych szpitali, podejmowane przez ich kierowników. Niezbędnym ich elementem powinien być sprawny system selekcji pacjentów w ramach samego oddziału pozwalający na natychmiastowe udzielenie pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego i sprawne wyodrębnienie grupy osób, którym stan zdrowia pozwala na oczekiwanie na taką pomoc. Ostatnie przykłady z terenu Śląska pokazują, że system takiej selekcji w niektórych placówkach nie działa prawidłowo.
NIK zwracała się również do Ministra Zdrowia i Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o wprowadzenie zmian w systemie finansowania SOR. Wskazywała, że dotychczasowy system, przy znacznej liczbie zgłaszających się pacjentów, którzy nie kwalifikują się do leczenia na tych oddziałach, powoduje, że ich działalność staje się deficytowa. Stan ten stanowi zagrożenie dla dalszego funkcjonowania SOR-ów, które odgrywają kluczową rolę w systemie ratownictwa medycznego – oceniono w raporcie.
Red. (źródło: NIK)
Czytaj:
https://pharmaexpress.pl/ratownictwo-medyczne-zmiana-ustawy/