Wśród pacjentów przyjmujących dwa leki, szansa na działania niepożądane wynosi 13 proc. Jeśli pacjent przyjmuje 7 leków jednocześnie, prawdopodobieństwo działań niepożądanych jest pewne.
Z danych Podkarpackiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że pacjentów zażywających miesięcznie od 5-10 leków refundowanych jest ok. 33-35 tys. Nieco mniej osób przyjmuje od 10-15 leków. Grupa ta stanowi ok. 1,5 tys. osób. Są też tacy, którzy przyjmują powyżej 15 leków refundowanych miesięcznie.
Rośnie liczba osób, które nagminnie kupują leki bez recepty. Prym wiedzie paracetamol. W ciągu roku odnotowuje się kilkadziesiąt przypadków zatrucia tym lekiem.
– Sprzedaż leków na receptę stanowi obecnie tylko 38 proc., natomiast ponad 70 proc. leków pacjenci ordynują sobie samodzielnie zapominając o tym, że lek nie tylko pomaga, ale w niektórych przypadkach może zaszkodzić. Spośród wszystkich leków, które samodzielnie kupujemy większość stanowią leki reklamowane w środkach masowego przekazu. Problem stanowią reklamy suplementów diety, które nie leczą, a jedynie uzupełniają ewentualne braki w naszym codziennym zapotrzebowaniu, dlatego najważniejsza w tym względzie jest edukacja – mówi Monika Urbaniak, Podkarpacki Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny.
Źródło: radiovia.com.pl