8 października rozpoczęły się, po raz trzeci w Polsce, obchody Ogólnopolskiego Dnia Profilaktyki Grypy, w ramach których odbędą się bezpłatne szczepienia przeciwko grypie – informuje Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy.
Pierwsze bezpłatne szczepienia odbyły się się w Białymstoku (8 października), a kolejne będą prowadzone Poznaniu (12 października) oraz Koninie (również 12 października). Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH wynika, że w poprzednim sezonie 2015/2016 było ponad 4 mln przypadków zachorowań na grypę i choroby grypopodobne, ponad 16 tys. chorych wymagało hospitalizacji, a 140 chorych zmarło.
Grypa przenoszona jest drogą kropelkową. Podczas jednego kichnięcia osoby chorej w powietrzu rozprzestrzenia się około 3000 kropelek z wirusem.
Szczepienia są najskuteczniejszą metodą ochrony przez grypą. Zabezpieczają one przed tym zakażeniem w 70-80 proc. Jest to najbardziej efektywna, a przy tym bezpieczna i tania metoda zapobiegania zakażeniom wirusem grypy.
– Koszt szczepionki waha się od 30 do 40 zł, to stosunkowo mało w porównaniu z kosztem leczenia objawów i powikłań grypy. Zapobieganie chorobie pozwoli zatem na dużą oszczędność kosztów leczenia i ochroni nasz organizm przed długą hospitalizacją. Szczepiąc się, chronimy siebie, ale też naszych bliskich – podkreśla przewodniczący rady naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, prof. Adam Antczak.
Polacy wciąż niechętnie się szczepią przeciwko grypie. Według Krajowego Ośrodka ds. Grypy NIZP-PZH, w sezonie 2015/2016 zaszczepiło się zaledwie 3,4 proc. naszej populacji. Najlepiej zaszczepić się jesienią, zanim nastąpi szczyt zachorowań, który w naszym kraju przypada zwykle od stycznia do marca.
O szczepieniach przeciwko grupie sezonowej powinny szczególnie pamiętać osoby najbardziej zagrożone grypą i jej powikłaniami, czyli te, które cierpią na choroby przewlekle, jak astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP), schorzenia sercowo-naczyniowe oraz cukrzyca.
Przeciwko grypie powinny się szczepić osoby w każdym wieku, w tym dzieci powyżej szóstego miesiąca życia, kobiety w ciąży oraz osoby po 65. roku życia. W Wielkiej Brytanii szczepieniom tym poddaje się 70 proc. emerytów, podczas gdy w Polsce – jedynie 16 proc.
Red. (źródło: PAP)