Czym są tzw. superfruits? Wszystkie warzywa i owoce, spożywane w minimum pięciu porcjach dziennie, stanowią podstawę prawidłowego żywienia. Część z nich wyróżnia się jednak na tle pozostałych, dostarczając olbrzymią dawkę wartościowych związków bioaktywnych, wspierających funkcjonowanie organizmu.
Terminem superfruits określa się produkty rolne o potwierdzonej naukowo wysokiej zawartości związków biologicznie aktywnych, czyli pozytywnie wpływających na zdrowie.
– Oddziałują korzystnie na poszczególne układy organizmu, jak i wspierają działanie komórek na poziomie strukturalnym. Są też bogatym źródłem antyoksydantów, będących istotnym elementem profilaktyki nowotworowej. Wiele superfruits odnajdziemy w sklepie także pod postacią przetworów – mówi dr Dariusz Włodarek, dietetyk i żywieniowiec, kierownik Zakładu Dietetyki Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie: .
Polskie superfruits
Krajowe owoce o wysokich wartościach odżywczych są dostępne szczególnie w okresie wakacyjnym, ale nie tylko. Przez cały rok możemy korzystać z ich przetworów, jak np. soki 100%, również w kartonowych opakowaniach. Powstają one z owoców zebranych w szczycie sezonu, więc zawierają najwięcej składników odżywczych. W Polsce do naszej dyspozycji mamy lokalne superfruits, jak:
Aronia dzięki swoim właściwościom prozdrowotnym jest zaliczana do naturalnych leków. Cechuje się najwyższą zawartością flawonoidów i antyoksydantów ze wszystkich znanych surowców żywnościowych, dlatego warto ją wprowadzić do codziennej diety. Wpływa na wzmocnienie ścian naczyń krwionośnych i ich elastyczność. Dodatkowo przeciwdziała nadmiernemu rozwojowi szkodliwej flory bakteryjnej w jelitach.
– Ze względu na cierpki smak, nie jada się jej na surowo, a np. w formie soku. Jedna jego szklanka (ok. 200 ml) może zastąpić jedną z 5 zalecanych porcji owoców i warzyw. Co ciekawe, Polska jest światowym potentatem w zakresie uprawy aronii, ponad połowa globalnej produkcji pochodzi z naszego kraju, warto więc z tego skorzystać – wyjaśnia Dariusz Włodarek.
Czarna porzeczka cechuje się niezwykle wysoką zawartością witaminy C, większą nawet od pomarańczy – 100 g owocu zaspokaja aż 260% dziennego zapotrzebowania na ten składnik. Wpływa ona korzystnie na układ odpornościowy i chroni komórki przed stresem oksydacyjnym.
– Dodatkowo zmniejsza uczucie zmęczenia. Ponadto czarna porzeczka zawiera dużą ilość pektyn, obniżających poziom tzw. złego cholesterolu LDL. Polska także jest liderem w zakresie produkcji tego owocu: ponad połowa światowych zbiorów odbywa się w naszym kraju. Ze względu na cierpki smak, czarna porzeczka często jest spożywana np. w formie nektaru – zwraca uwagę dr Włodarek.
Rokitnik – jego owoce również bogate są w flawonoidy, które wspierają pracę układu sercowo-naczyniowego. Zawiera ponadto witaminę C, E, a także beta-karoten, czyli prowitaminę A, odpowiadającą za ochronę komórek przed stresem oksydacyjnym. Dodatkowo korzystnie wpływa na wzrok, a także wzmacnia odporność.
– Krzewy rokitnika często występują w naszym kraju, jednak rzadko jego owoce znajdują się w naszym menu. Najpopularniejszą formą spożywania jest olej, jednak możemy też przyjmować go w formie nektaru – zaleca dietetyk.
Jeżyny, czarny bez, dzika róża – wprowadzenie tych produktów do codziennej diety pozytywnie wpływa na funkcjonowanie organizmu i – co za tym idzie – na nasze samopoczucie.
– Sięgajmy więc po owoce, soki, dżemy czy inne przetwory, które cechują wyjątkowe, prozdrowotne właściwości. I choć te zaliczane do superowoców zawierają ponadprzeciętną ilość związków bioaktywnych, pamiętajmy o wszystkich warzywach i owocach. To one stanowią podstawę Piramidy Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej – podkreśla dr Dariusz Włodarek.
Red.