Lody z bitą śmietaną, polewą czekoladową i chrupkami orzechowymi, smażony dorsz z frytkami i surówką – to niektóre z wielu propozycji oferowanych nam przez restauracje czy sezonowe budki ze słodkimi deserami. Często tłumaczymy sobie, że jesteśmy na wakacjach, więc nam się należy „odrobina” przyjemności – zwłaszcza z jedzenia. Czy rzeczywiście powinniśmy sobie na to pozwalać?
Niestety zapominamy o jednej ważnej kwestii – co trzeci Polak ma nadwagę lub otyłość, w drastycznym tempie tyją również nasze dzieci. Powoli zaczynamy rozumieć, jak fałszywe jest przekonanie naszych rodziców i dziadków, że otyłe dziecko to zdrowe dziecko, jednak wciąż w pewnych kręgach uważa się to za normalne.
Ryzyko otyłości
Tymczasem skutki nadwagi i otyłości dzieci i dorosłych są wszystkim dobrze znane – nadmierna masa ciała zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu II, nadciśnienia tętniczego, kamicy żółciowej, polipów, czy nowotworów przewodu pokarmowego. Niestety, wiedza ta jest przez nas bagatelizowana. Tłumaczymy sobie, że „na coś trzeba zachorować”. Nadwaga i otyłość to już nie defekt kosmetyczny, a poważny problem zdrowotny w skali światowej.
Polacy znajdują się już w pierwszej piątce najbardziej otyłych społeczeństw świata. Automatyzacja i rozwój urbanizacji, pośpiech, nadmierny stres spowodowały, że staliśmy się leniwi i wygodni. Nasze dzieci spędzają ponad połowę dnia przed ekranem komputera, a my wolimy poleżeć w łóżku, zamiast wyjść na rower czy spacer.
Kilkadziesiąt lat temu otyłość nie była aż tak poważnym problemem. W latach 70. XX w. tylko 10 proc. społeczeństwa miało nadmierną masę ciała. W 1991 r. 51,2 proc. mężczyzn w wieku 40-49 lat miało nadwagę, a u 11,8 proc. stwierdzono otyłość. Z kolei w 2000 r. było wprawdzie mniej mężczyzn z nadmierną masą ciała, bo 42,9 proc., natomiast wzrosła znacznie, aż o 8,2 proc. liczba tych, u których stwierdzono otyłość, uznawaną już za chorobę. Występowanie nadwagi i otyłości w Polsce nasila się z każdym rokiem – obecnie statystyki mówią o 70 proc. Polaków, którzy mają problem z utrzymaniem prawidłowej masy ciała.
Nasz organizm starzeje się każdego dnia. Wraz z wiekiem zwiększa się zawartość tkanki tłuszczowej, a zmniejsza zawartość beztłuszczowej masy ciała, co związane jest z redukcją białek mięśniowych. Rozmieszczenie tkanki tłuszczowej w organizmie ulega dysproporcji – jej zawartość na tułowiu wzrasta, a na kończynach maleje, co łatwo dostrzec u osób starszych. Odpowiedzialnością za otyłość dzieci należy po części obarczyć rodziców, gdyż to oni kształtują nawyki żywieniowe swoich dzieci. Długoterminowa zła dieta wynikająca z niewłaściwych nawyków powoduje nieprawidłową dystrybucję tkanki tłuszczowej i tycie.
Wyjazdy urlopowe i atrakcje z nimi związane (m.in. pozwalanie sobie na niezdrowe pokarmy i przekąski) są dodatkowym sposobem na „łatwe kilogramy”.
Najlepsze lody domowe naturalne
Lody dostępne na rynku, określane mianem „zdrowych lodów naturalnych” albo „lodów rzemieślniczych jak dawniej”, w większości cechują się wysoką zawartością cukru i jego zamienników (głównie taniego syropu glukozowo-fruktozowego), barwników, emulgatorów. Część z nich w nadmiernej ilości zawiera wodę zamiast śmietanki. W lodach smakowych bardzo często zamiast dodatku jakichkolwiek owoców stosuje się substancje aromatyczne pochodzenia chemicznego i sztuczne barwniki. Tymczasem skład prawdziwych lodów naturalnych powinien opierać się na wysokiej zawartości śmietanki, mleka, jajek oraz ewentualnie dodatku świeżych owoców.
Przykładowe przepisy na domowe lody naturalne bez zastosowania substancji dodatkowych