Badanie, w którym porównywano kaloryczność i wartości odżywcze świątecznych posiłków z różnych krajów, pokazuje, że nasza wigilijna kolacja zajęła wysokie, trzecie miejsce, biorąc pod uwagę kryteria zdrowego żywienia. Wyprzedzili nas tylko Francuzi i Czesi.
Wigilijne kolacje różnią się w zależności od tradycji i regionu, ale wszędzie powtarza się słynne 12 postnych dań. Zgodnie z polską tradycją wigilijne potrawy są bezmięsne, a jednym z ich głównych składników są produkty zbożowe.
Postne dania
Do ich przygotowania nie używa się tłuszczów zwierzęcych ani mięsa. Tłuszcze zwierzęce stanowią główne źródło nasyconych kwasów tłuszczowych oraz cholesterolu, a ich nadmiar w diecie źle wpływa na nasz organizm, prowadząc do otyłości i miażdżycy. Już samo ich usunięcie z wigilijnej kolacji sprawia, że posiłek jest znacznie bardziej lekkostrawny i zdrowszy.
Liczy się też to, że większość osób pozostaje wierna tradycji i z roku na rok przygotowuje te same potrawy własnoręcznie. Jedzenie przygotowywane w domu zawiera składniki dobrze przez nas znane, pochodzące ze sprawdzonych źródeł i pozbawione wielu niezdrowych dodatków. Po prostu wiemy, co jemy. Wigilijne menu to bogactwo składników odżywczych, wśród których znajdziemy np. dobroczynne kwasy tłuszczowe, błonnik czy witaminy.
Niemniej Europejczycy nie żałują sobie kalorii podczas świątecznych obiadów, przejadając się. Prym wiodą Brytyjczycy, których główny posiłek spożywany 24 grudnia ma aż 6000 kcal. Polskie menu wigilijne zawiera około 2400 kcal.
Kilka zdrowych zasad
Mimo, że świąteczny jadłospis kojarzony jest z obfitą konsumpcją i wieloma, rozmaitymi potrawami, to wciąż może być nie tylko wartościowy, ale też właściwie zbilansowany i mniej obciążający organizm. Jak to zrobić? Planując świąteczne menu wystarczy wprowadzić kilka zasad, które pozwolą cieszyć się smakiem świątecznych dań i dobrym samopoczuciem.
Aby święta były bardziej zdrowe, specjaliści radzą, zamiast smażenia, np. karpia, stosowanie metody pieczenia tradycyjnych potraw w folii w piekarniku. W świątecznej diecie na ogół brakuje też warzyw, które na wigilijnym stole występują rzadko. Dlatego warto, aby pojawiła się na nim sałatka warzywna, ale nie doprawiana majonezem, który zawiera duże ilości tłuszczy, ale np. jogurtem naturalnym.
Mimo wszystko problemy spowodowane przejedzeniem i ciężkostrawnymi, świątecznymi specjałami dotykają niemal wszystkich. Zgaga, niestrawność, bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia – są powszechne, ale z nimi też możemy sobie poradzić. Aby im zapobiec, powinniśmy unikać produktów, które zwiększają wydzielanie soku żołądkowego, dlatego dobrze jest np. wypić w ciągu dnia wodę z cytryną, która oprócz tego, że pomoże w trawieniu tłuszczy, wywołuje uczucie sytości.
Na niestrawność czy bóle brzucha pomaga kminek np. w postaci ziaren, które dobrze wpływają na pracę jelit. Pomagamy też sobie pijąc więcej herbatek ziołowych, mających różne właściwości, np. zapobiegających zgadze. Możemy też stosować herbatki bogate w rumianek czy prawoślaz, a także zawierające oryginalne kompozycje ziół, które w odpowiednio dobranych proporcjach, wzajemnie uzupełniają swoje działanie.
Nie należy przy tym wszystkim zapominać o ruchu i spacerach, które są bardzo wskazane po obfitych, świątecznych posiłkach.
Red.